film

Król Artur: Legenda miecza

King Arthur: Legend of the Sword
2017
2h 6m
7,0 112 tys. ocen
7,0 10 1 111704
6,2 31 krytyków
Młody Artur zdobywa miecz Excalibur i wiedzę na temat swojego królewskiego pochodzenia. Przyłącza się do rebelii, aby pokonać tyrana, który zamordował jego rodziców. Zobacz pełny opis
Król Artur: Legenda miecza

reżyseria

scenariusz

produkcja

premiera

nagrody

King'N'Rolla
"Legenda miecza" to niby standardowe widowisko fantasy z facetami w zbrojach, magią i baśniowym bestiariuszem.... ... czytaj więcej
Król Artur: Legenda miecza
Zwiastun nr 1 (Comic-Con, polski)
Król Artur: Legenda miecza
Hot Shots Najciekawsze filmowe newsy tygodnia
Król Artur: Legenda miecza
Spot nr 7 (polski)
nr 1 (Comic-Con, polski) 2016-07-25T15:55:52 https://fwcdn.pl/webv/00/18/40018/thumbnail.40018.4.jpg https://fwcdn.pl/video/f/16/568216/krol_artur__legenda_miecza___zwiastun_comic_con_2016__napisy_pl_.vp9.1080p.webm
Hot Shots
Najciekawsze filmowe newsy tygodnia
Tym razem Dorota mówi m.in. o sukcesach "Przebudzenia Mocy" i oscarowych nadziejach w kategorii "Efekty specjalne". 2015-12-23T16:13:30 PT5M12S https://fwcdn.pl/webv/79/99/37999/hs_zaslepka_png.37999.4.jpg

Odważna historia cwanego młodzieńca Artura, który większość czasu spędza w zaułkach Londonium wraz ze swoją ferajną, nieświadomy losu, jaki jest mu pisany. Wszystko zmienia się jednak, gdy dostaje w swoje ręce miecz Excalibur — a wraz z nim przyszłość. Porażony mocą Excalibura Artur staje przed trudnym wyborem. Dołącza do buntowników zOdważna historia cwanego młodzieńca Artura, który większość czasu spędza w zaułkach Londonium wraz ze swoją ferajną, nieświadomy losu, jaki jest mu pisany. Wszystko zmienia się jednak, gdy dostaje w swoje ręce miecz Excalibur — a wraz z nim przyszłość. Porażony mocą Excalibura Artur staje przed trudnym wyborem. Dołącza do buntowników z Ruchu oporu i podąża za tajemniczą młodą Ginewrą. Uczy się władać mieczem, aby zmierzyć się ze swoimi demonami i zjednoczyć lud w walce z tyranem Vortigernem, który ukradł należną mu koronę i zamordował jego rodziców, po czym ogłosił się królem.

premiera

boxoffice
$148 675 066 na świecie
$39 175 066 w USA
$109 500 000 poza USA
budżet
$175 000 000
na podstawie
David Dobkin (materiały do scenariusza, historia) / Joby Harold (materiały do scenariusza, historia)
dystrybucja
Warner Bros. Entertainment Polska Sp. z o. o.
studio
Safehouse Pictures / Village Roadshow Pictures / Warner Bros. / więcej
tytuł oryg.
King Arthur: Legend of the Sword
inne tytuły
King Arthur (tytuł roboczy) USA
Knights of the Roundtable: King Arthur (tytuł roboczy) USA
Arthur & Lancelot (tytuł roboczy) USA
więcej
Początkowo Kit HaringtonColin FarrellHenry Cavill i Jai Courtney byli brani pod uwagę przy obsadzaniu roli Króla Artura.
O rolę Ginewry starały się Felicity JonesElizabeth Olsen i Alicia Vikander.
Gary Oldman ubiegał się o rolę Merlina.
Gdybym miał opisać film jednym jedynym skojarzeniem, byłoby nim pikareska, czyli opowieść łotrzykowska. Nie dziwi mnie fakt, że Guy Ritchie wybrał taką konwencję: zjadł zęby na filmach o gangsterach i cwaniakach. Dziwi mnie natomiast, jak dobrze formułę tę dopasował do arturiańskiej historii, będącej w gruncie rzeczy czystym fantasy. więcej
Mimo nowatorskiej historii, która rozwija się dość szybko, gołym okiem widać, że twórcy czerpią z wielokrotnie powielanych schematów całymi garściami. Choć część motywów aż bije po oczach (biblijna historia Mojżesza) najbardziej smuci, że Campbellowska koncepcja bohatera o tysiącu twarzy została tu przedstawiona z takim przekonaniem, że nawet na chwilę nie możemy mieć wątpliwości, jak skończy się ta opowieść. więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

A może jednak równość ras i walka z rasizmem - nie wiem jak to nazwać. Tak czy inaczej widać jak całe multikulti ogarnia hollywood, że już nawet w filmie o wczesnym średniowieczu widzimy czarnoskórego rycerza. Ktoś powie, że to fantasy - ok. Ale to jest fantasy osadzone w średniowiecznych r e a l i a c h i nikt mi...

więcej

Totalna porażka!

ocenił(a) film na 3

Aż nie do wiary, że Anglik odważył się nakręcić film tak odległy od ducha legend arturiańskich. Z ich piękna nie zostało nic, a w zamian otrzymaliśmy podbity pompatyczną muzyką komputerowy obraz z kuriozalną, pseudo-bizantyjską architekturą, papierowymi postaciami i nudną narracją. Zamiast pięknej poetyckiej baśni...

Boże co za gniot. Zero historii, zero klimatu. Ograne triki Ritchiego zupełnie nie pasują do konwencji legendy. Lubię inne filmy Ritchiego, ale Król-cwaniak i cwaniacy okrągłego stołu? Litości.

bo już nimi chce się rzygać

Kiedy ktoś taki jak Guy Ritchie bierze się za legendę o Królu Arturze, z pewnością nie należy się spodziewać klasycznego, baśniowego podejścia przypominającego serialową produkcję BBC. W swoim nowym filmie, brytyjski reżyser stawia na świeżość, oryginalność i autorskie spojrzenie. W efekcie "Legenda miecza" okazuje się...

więcej