Na film wybrałam się do kina i była to pierwsza wizyta w kinie w moim życiu. Już w trakcie oglądania wiedziałam, że będzie to jedna z moich ulubionych animacji. Podobało mi się wszystko od samego początku. Po latach jednak zrozumiałam, że film w pewnym stopniu edukuje na temat tego, że wszystko w życiu ma swój czas i miejsce, jak poczucie winy może zmienić i do czego może doprowadzić chora chęć władzy. Film po dziś dzień dobry fabularnie i technicznie-mimo upływu 30 lat. Ja film uwielbiam i szczerze polecam.