Witam,
Poszukuje bajki ktora ogladalem jakies 10-15 lat temu z kasety VHS.
Wystepowala w niej mysz, albo szczur albo cos bardzo podobnego. Z tego co mi sie przypomina jedna z tych 'myszy' zostala porwana, albo sie gdzies zgubila. Praqwdopodobnie byli jacys rabusie ktorzy chcieli zrobic cos zlego. Pomagal jej chyba jakis ptak albo cos latajacego. I najbardziej pamietam jak ta 'mysz' leciala na tym 'ptaku' nad jakas rzeka i wodospadem. Byla tam tez piekna muzyka, szczegolnie jedną melodie pamietam (chyba podczas tego lotu nad wodospadem).
Bardzo prosze o pomoc ;)
Niestety nie to. Bajka byla raczej przyjemna, sielankowa. Ale owszem wiekszosc dziala sie wsrod natury, pol ,lasow i malych wsi.