PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6878}

Król Lew

The Lion King
1994
8,2 597 tys. ocen
8,2 10 1 597044
8,5 90 krytyków
Król Lew
powrót do forum filmu Król Lew

Jaka jest wasza ulubiona postać z Króla Lwa? bo dla mnie to Zira Vitani i Nuka

ocenił(a) film na 10
kiara1234

Skaza, Skaza i jeszcze raz Skaza! Cudowna, ponadczasowa postać... :)

ocenił(a) film na 10
kiara1234

Timon i Pumba oni są najlepsi, a tuż po nich Simba i Nala.

ocenił(a) film na 10
barszym53

Oczywiście że Skaza :]
Najlepszy czarny charakter ze wszystkich filmów animowanych jakie
obejrzałem.
Jest przebiegły i został świetnie narysowany (czarna grzywa i blizna nad
okiem nadają tej postaci mroku). Jak byłem mały to się go bardzo bałem
:P
Timon i Pumba też sąspoko :D

ocenił(a) film na 10
kiara1234

Mufasa i Simba

ocenił(a) film na 9
kiara1234

Simba jak był młody i Skaza oczywiście. Timon i Pumba też byli świetni.

Thomas_J

Jak dla mnie to simba i mufasa ;) ale timon i pumba też są nieźli

ocenił(a) film na 10
kiara1234

Mufasa bo był taki silny ale i delikatny i Sarabi gdyż zachowywała się z godnością wobec tego co jej Skaza rozkazywał, też była silna

kiara1234

Skaza najlepszy :). A poza Skaza to Zira, Vitani i hieny ;].

ocenił(a) film na 10
Martini_22

moja ulubiona postać to Kovu i Simba;]
kocham te ich bujne grzywy <3

ocenił(a) film na 10
kiara1234

Mufasa i Ed xD. Ed - zajebisty śmiech xD leżałem jak on sie śmiał. A Mufas`ie podłożono głos extra- Jons jest PRO!!! Te jego "Remember who you are, you are my son and the one true king. Remember who you are!" moim zdaniem to jeden z najlepszych tekstów w historii kina. I Mufasa był wrażliwy mimo, iż był "twardzielem".

ocenił(a) film na 10
Lukeusz

oj tak, fragment kiedy Simba widzi na sawannie duch swego ojca jest przepiękny. ja zawsze na tym płakałam, to ma tak głęboki sens;*

ocenił(a) film na 10
kiara1234

Skaza bo jest cwany i bystry :D lubię strasznie scenę w której przedstawia hienom wzije swojego królewstwa kiedy one maszerują w szeregu to jest takie przerażające...takie ...nazistowskie ;O

ocenił(a) film na 10
kiara1234

To bierzemy pod uwagę obie części filmu?

Z jedynki chyba Mufasa. Taki prawy, ufny, idealistyczny, a przy tym skłonny do poświęceń. Wygląda też bardziej okazale od dorosłego Simby. No i ten tubalny głos (to już zasługa Wiktora Zborowskiego). Nawet jego krzyk, kiedy spadał z urwiska, brzmiał świetnie - tak dramatycznie, pełen przerażenia i rozpaczy.
A poza nim wskazałbym jeszcze Shenzi.
Skaza? Kiedy go po raz pierwszy widziałem, faktycznie był jednym z najlepszych czarnych charakterów przeze mnie poznanych, teraz się już jednak nieco zdewaluował. Brakuje mu klasy - poza tym, że jest cwany, nie ma żadnych wartych uwagi zalet.

Z drugiej części... Nuka? No przepraszam, ale ta postać to pomyłka - najpierw robi się z niego błazna przez cały film, a potem funduje mu tragiczną śmierć. W takiej sytuacji nie czuje się wzruszenia, tylko gębę rozdziawia ze zdumienia i we łbie kołata się myśl "ale to o co kaman?".
Zira też taka sobie - mało mroczna.
Z dwójki jestem zdecydowanie zadeklarowany - najlepszą postacią jest Kovu. Motyw nawrócenia i mrocznego anioła wyszedł tutaj znakomicie, i nie sposób do tej postaci nie czuć sympatii. Oraz jej żałować, kiedy zostaje niesłusznie posądzony.

ocenił(a) film na 10
Der_SpeeDer

Der SpeeDer, świetnie to opisałeś. Dla mnie też Mufasa jest najlepszy, z drugiej Kovu.

ocenił(a) film na 10
Magnolia21

A pierwszej części moje ulubione postaci to Sarabi( jak ktoś wcześniej napisał zachowała sie bardzo godnie i zna swoja wartość). No i zawsze kochałam postać Simby.