Okaże sie to gdy film ujrzy światło dzienne

Ja również i że nie dodadzą wątków z ,,cywilizowanego lepszego świata" jak to zrobili w Pięknej i Bestii.

Witam A wiadomo coś kiedy ma wyjśc Zwiastun , a jeszcze kręcą film czy jak ktoś coś wie ?

witam wiadomo kiedy wyjdzie Zwiastun ?

ja też! :) już teraz mogę powiedzieć, że ja - stara, dwudziestokilkuletnia dupa - będę płakać jak dziecko. wiadomo - bo Mufasa ale również dlatego, że oryginalny "Król Lew" to niezwykle ważny symbol mojego dzieciństwa. nie jedna łezka też poleci, bo uderza świadomość utraty tej niewinności jaką się posiada jako dzieciak. oryginalny "Król Lew" jest tylko o rok ode mnie starszy.

To symbol dzieciństwa wielu ludzi, również i mój :) Byłam dzisiaj na filmie i owszem był piękny, ale nie tak piękny jak wtedy, kiedy oglądałam starszą wersję jako dziecko. Wersja, na której się wychowałam i którą do dziś znam na pamięć jest nie do przebicia i mam do niej ogromny sentyment. Ale naprawdę miło było zobaczyć Lwią Ziemię w nowej wersji, łezka się zakręciła w oku pare razy :’) Chyba jedyne co mi się nie podobało w tym filmie to wybór tej nowszej wersji „Kręgu Życia”, której absolutnie nie znam! Niestety nie dane mi było zaśpiewać w kinie „wieczny żyyciaa krąąg!” :(

oczywiście nie nastawiam się ani przez chwilę na to, że "Król Lew" Favreau choć w połowie będzie tak rewelacyjny jak oryginał - to w końcu opus magnum Disney'a. nie da się przecież doścignąć czegoś co jest doskonałe :) niemniej zwiastun niezwykle mi się podobał i jestem strasznie ciekawa efektów. na seans idę za kilka dni, o dosyć wczesnej porze- mam nadzieję, że sala będzie pusta. fajnie byłoby zaśpiewać "Wieczny życia krąg!" ;) czytałam jednak ostatnio, że tą piosenkę zachowali w oryginalnej wersji ale najwyraźniej coś musiało mi się pomylić.

Były dwie wersje „Kręgu Życia” i niestety stało się to, czego się obawiałam. Po cichu liczyłam, że może Accantus zaśpiewa w tym filmie, bo piosenki w ich wykonaniu są świetne ;) No trudno. Melodia w sumie ta sama, więc jakoś przebolałam :)

jestem na świeżo po seansie, więc mogę się już wypowiedzieć na temat filmu:) soundtrack nowego Króla Lwa ogromnie mnie zachwycił :) absolutnie nic bym nie zmieniła. już sam początek - wschód słońca nad afrykańskim safari oraz "The Circle of Lie" - sprawił miałam ciarki na plecach i łezka zakręciła się w oku. ta nowsza zmieniona wersja "The Circle of Life" pod koniec filmu doskonale wg mnie pasowała. ogółem film jest świetny i nie zasługuje na ten cały hejt z jakim się spotyka.

"już sam początek - wschód słońca nad afrykańskim safari oraz "The Circle of Lie""

No to niezły Krąg Kłamstwa, hłehłe. Mała literówka, a śmieszy nieco.

Spoiler alert.
Nie jest.

Powiem tak, krol lew jest bardzo slaby, obejrzalam bez emocji. Jak mozna spartoczyc swoje najlepsze dzielo to tylko disney ma przepis...

Skok na kasę. Gdy ogłosili, że będą robić w fotorealiźmie to wiedziałam, że nie będzie żadnej mimiki.

Nie jest!
Dubbing i tłumaczenie -.-

Jestem szczęśliwa ze nie będę ogladac w polskiej wersji językowej zwłaszcza słuchać wykonania polskiej wersji piosenki. Jak usłyszałam polska nowa wersje myślałam ze zacznę żygać. Tylko polska potrafi popsuć cos pięknego

Lew to kotowaty king!

Ja mam kinga w domu. Kotowatego kinga

Jestem po seansie. Było pięknie do czasu, kiedy usłyszałam słowa „Kręgu Życia”.. Dlaczego akurat ta wersja? Ehh..

Nie jest, Disney przewraca się w grobie, CGI nigdy nie będzie miało magii ręcznie rysowanej animacji poklatkowej. Całkowicie suche, bez emocji, hiperrealizm całkowicie pozbawił zwierzęta mimiki, jakby się oglądało film przyrodniczy na TVP2 i ktoś dla beki podłożył głos. Ręcznie rysowana animacja dzięki swojej plastyczności pozwala zwierzętom na wyrażanie emocji dzięki mimice. Alladyn, Piękna i Bestia, Dumbo, Kopciuszek teraz Król Lew, w czasie produkcji Mulan i Mała Syrenka, w jakim to świecie przyszło mi żyć?!! Why God, why?!!!

Akurat filmowy Aladyn moim zdaniem wypadł nawet lepiej niż animacja :) Ale nie o nim tu mowa.. Jak już pisałam nowy „Król lew” mi się podobał, jednak to do starszej wersji będę wracać częściej :)

Ja też nie mogłam się do tego typu techniki przestawić. Jednak wolę ręczną animację.

Na dodatek czarna mała syrenka ....

Animacja poklatkowa to zupełnie co innego, niż ręczna animacja 2D - poklatkowa to "Kubo i Dwie Struny", itp.

Disney odszedł od klasycznej animacji już w 2005 roku i, niestety, nie zanosi się na to, żeby doń powrócił. Na szczęście, są fajne seriale animowane od D.

Mi tam w nowym "Królu Lwie" zupełnie nie brakuje mimiki zwierząt, bo niby jak by ona miała wyglądać?

byłem i widziałem. muzyka świetna i film też jest na poziomie...niemniej z sentymentu będę wracać do starej wersji

film dla dzieci niepolecam

Mam 34 lata i zdecydowanie POLECAM.

Nie wiem czy jest tak piękny jak stara wersja , ale moim zdaniem nie skopali tego...;)