Tak naprawdę wszyscy zawsze psioczą że Disney zmienia swoje filmowe wersję zbyt mocno od oryginału. Król Lew jest praktycznie odtwórzony 1 do 1. Oczywiście jest kilka zmian które poszerzają świat jak np. poznanie zwierząt w dżungli ale to na plus. Bajka piękna i zapiera dech w piersi jak pierwowzór na którym się wychowałam i kocham całym sercem! Jedyny wielki minus tego filmu to piosenka Beyonce która nie powinna w ogóle powstać! Tak samo jak piosenka w pięknej i besti w czasie gdy Bella dostaje wolność, ryk w bajce był mocniejszy niż jakaś marna pioseneczka.