Po co powtarzać znów animacje skoro Król Lew był fenomenem i w sumie nadal jest. Może lepiej zrobić coś oryginalnego i stworzyć film na bazie Króla Lwa, czyli film o rodzie Musafy, Simby, Skazy, oczywiście nie o lwach a o ludziach, ale myślę, że dobrze stworzony film byłby lepszym pomysłem niż znów odtwarzanie animacji.
* Mufasy
Zgodzę się co do tego. Przy okazji poznalibyśmy historię tych postaci. Bo skąd moglibyśmy wiedzieć, skąd wziął się zgrzyt między braćmi (Skazą i Mufasą) i czy hieny zawsze były ,,te złe"? Zawsze można obejrzeć ,,Lwią straż", ale wątpię czy w ten sposób cokolwiek więcej by się wyjaśniło. Ostatnio oglądałam filmik o teorii, kim może być ojciec Nali, późniejszej żony Simby. Ten wątek też mógłby być w takim filmie.
Mogą rozwinąć wątek Skazy i Mufasy i powinni to zrobić. A co to ojca Nali wystarczy że dodacą 2/3 Lwy więcej i w jednej ze scen Nala pójdzie i się zapyta "Tato mogę iść z Simbą ?" A co to hien ?? Myślę że raczej że zostawią to bez zmian , Lwy Dobre a Hieny Złe tak było jest i będzie w filmach dla dzieci
Ale Wiesz, że u lwów jeden samiec ma cały harem samic?
Można więc przypuszczać, że Mufasa był zarówno ojcem Simby jak i Nali.
W sumie obserwując tryb życia lwów afrykańskich, można uznać, że coś w tym jest. Ale wiadomo, że taki naprawdę młody widz nie jest w stanie zrozumieć tej teorii biologicznej, dopóki nie dorośnie na tyle, by mieć chęć na zajrzenie do atlasu. A ja oglądałam atlasy ze zwierzętami od dziecka, ale z kolei to były inne czasy ;)