Miałem wielkie oczekiwania zwiazane z tym tytulem i niestety czuje duzy niedosyt. Przede wszystkim beznadziejne piosenki spiewane przez bohaterow. Jak ja tego nienawidze. Za kazdym razem ogarnialo mnie zazenowanie. Producenci powinni zrezygnowac z czegos takiego i wprowadzic wiecej watkow zycia Simy wsrod Timona i Pumby. Z tych ostatnich mozna bylo wycisnac zdecydowanie wiecej! Rowniez scena gdy przyjaciolka simby goni swiniaka moglabyc bardziej spektakularna (ale mialem ciarki przy tej scenie). Dlugo czekalem na "Krola Lwa" i niestety sie przeczekalem. Pozdrawiam.