Zbrodnia niespodziewana a jeszcze bardziej niespodziewane jej konsekwencje.
Spojler. Zaskoczył mnie ten koleś bardzo jak zabił swojego przyrodniego brata raz dwa.
W ogóle koleś nieźle był nakręcony że dmuchał własną siostrę.
Najlepsza rola jednak to była tego pastora. Dobrze zagrana - taki cham a rozterek miał co nie miara.
Szkoda że tylko trochę liźnięto parę tematów, mógł być zdecydowanie dłuższy ten film.