Król Henryk V nie podziela sposobu, w jaki władał Anglią jego ojciec. Jednak im dłużej jest królem, tym bardziej sam go przypomina.
Naprawdę fajny film, z wyrazistym głównym bohaterem, ale zbyt dużo przyoszczędzono na scenach batalistycznych, tym bardziej, że niewiele ich było. Edgertona nie udało mi się kupić od początku do końca.