Porządne kino gatunkowe - bardzo przyjemnie się to oglądało,film dużo lepszy od chociażby niedawnej "Marii królowej Szkotów".Na duży plus zdjęcia oraz scenografia idealnie ukazujące klimat tamtych czasów - czuć tą Anglię z ekranu.Film jest też świetnie zagrany na czele z odtwórcą tytułowej roli - dal radę chłopaczek.Bardzo dobrze ukazane przemiana głównego bohatera z luzaka w krwawego władcę oraz te dworskie gry i gierki.Na plus również dobre dialogi bez zbędnego patosu,oraz kilka świetnych scen - jak ta egzekucja,czy wizyta delfina Francji.Szczerze polecam.