Michod oj tak....... Ostatni jego film ''War Machine'' byl slaby, mialem wrazanie ze zrobiony na sile, ta utaj spodziewam sie dobrego kina historycznego luzno powiazanego z dramatami Szekspira. Skoro pojawia sie Falstaff to nie moze byc inaczej. Oby tylko nie przesadzal z jego przedstawieniem jako czesto nieudolnego cwaniaka. Nie pasuje mi to zupelnie do surowego kina historycznego. Endgerton, Mendelsohn, Pattison, Chalamet. Znakomita obsada, musze to zobaczyc w kinie.