Bardzo slaba, szkoda czasu...

Oglądalam ten film. Taki sobie, ale wyjaśnijcie mi jedną rzezc: otóż w pewnym momencie filmu na huśtawce zasiedli Junior Scolumb i Ray Bud Scolumb.Rozwinęła się gadka o ciąży żony Ray'a i nie zrozumiałam tego wątku o pudełku po kurczaku. Jaki jest związek między ciążą a tym pudełkiem??

no cóż czarna komedia i gónwiany humor klasyczne oglądać tylko przy dziennym świetle w innych
warunkach znikają postacie

Sporo tu karykaturalnych zachowań, które powodują, że chwilami odnosi się nieznośne wrażenie obcowania z krewnymi rodziny Klumpów ("Gruby i chudszy"). Nie pomaga mnóstwo banałów na życia jako takiego, a czułostkowy sentymentalizm jeszcze sprawę pogarsza. Rzecz sprowadza się do tego, by żyć tak, aby nie żałować, że...