Animacja przepiękna, klimat niesamowity, postacie zaprojektowane po mistrzowsku, do tego ten film autentycznie wzrusza. Po prostu arcydzieło.
no wiem,ja doceniam ten film - prekursorski,rewolucyjny i pierwszy pełnometrażowy animowany film Disney'a. wspaniale,że ogsiągnął sukces bo może byśmy żadnego potem nie doczekali? ale jednak jeśli chodzi o filmy z tamtego okresu to Bambii bije ten film na głowę. Niby to 5 lat różnicy -może dużo ,może nie
Jak na razie wśród animacji Disneya u mnie na 2 miejscu (na 1 "Piękna i Bestia"), a mam zamiar zobaczyć wszystkie kinowe animacje tej wytwórni. Ponad połowę już widziałem, "Król Lew" na 3 pozycji.
Dokładnie. Bajka ma w sobie coś niesamowitego i po obejrzeniu zapewne każdemu choć przez chwilę będzie leciała piosenka krasnali "Hej HO, do pracy by sie szło". Mam do niej ogromny sentyment. Pewnie dlatego,że była pierwszym filmem pełnometrażowym Disneya, który obejrzała i jednocześnie pierwszym VHS-em, który kupiła mi mama. Pamiętam jeszcze jak jako mała 4 letnia dziewczynka po obiedzie siedziałam przed samym ekranem telewizora i przesuwałam bajkę do początku, Dźwięk przewijanej kasety w odtwarzaczu video pamiętam do tej pory mimo,że go nie używam.