"Denisa miała straszne wyczucie rytmu miałam nadzieję,że podczas konkursu dadzą jej wygrać."

Tak to już jest że konkursy wygrywają najlepsi, jury nie powinno kierować się litością. Co nie zmienia faktu że Denisa konkurowała z o wiele starszymi dziewczynkami. Konkurs powinien być podzielony na różne klasy wiekowe, wtedy pewnie miałaby szansę.

"Dzieci bywają okrutne i nie wiele trzeba żeby to zobaczyć."

Cygańskie dzieci... wątpię by każdy normalny rodzic, pozwalał na takie szykanowanie niepełnosprawnej dziewczynki.

"Mam nadzieję, że życie ofiaruję jej wsparcie i opiekę i wynagrodzi kiedyś za ból jaki musi doświadczać ze strony ludzi."

Jakich ludzi masz na myśli? Ja w całym dokumencie nie widziałem ani jednego człowieka poza Romami, także jej własną rodziną która by ją krzywdziła. Tak naprawdę jej obecne życie w gł. mierze zgotowali jej "świetni" rodzice.

Zdziwiłbyś się Ronin, dzieci przesladuja inne dzieci bez względu na to czy są romskie czy też polskie. Wystarczy pójść do podstawówki czy gimnazjum żeby zobaczyć przemoc wśród dzieci

Nie wiem, do której mojej wypowiedzi się odnosisz. Ale to chyba oczywiste, że tak jest.

Po tym filmie jeszcze bardziej znielubiłam Cyganów. Czy normalni rodzice olali by zgubienie przez dziecko aparatu słuchowego? Czy zmuszaliby dzieciaka do żebractwa? Niestety, oni sami, choćby chcieli, nie wyjdą z bagna biedy. A zresztą, słyszałam i czytałam, że z tą biedą też jest różnie.

Tacy są Romowie, gdyby wszyscy byli kochający i życzliwi to nie zyliby w slamsach, tylko mieszkali jak inni ludzie w domach. W Puławach wydano 2 miliony PLN na aktywizację Romów - rezultat? Żaden nie podjął pracy. Ich mentalność kulturowa jest inna, jaka normalna matka wkladalaby nozke niemowlaka do garnka i trzymała przywiazane tak przez długi czas żeby noga uległa trwałej deformacji? która matka poiłaby niemowlaka mlekiem z wódka żeby spało i się niewierciło podczas żebrów na ulicy. Ci ludzie są "inni" dosłownie, dlatego nie wolno im dawać pieniądzy, bo ich proceder będzie trwał w nieskończoność.

Ona miała wyczucie rytmu, ale poza naszym kulturowym pojmowaniem tego. Fakt, podczas konkursu nie najlepiej wypadła, dlatego, że freestyle był poza jej kręgiem kulturowym, nieznaną rzeczą raczej. Zauważ, że wychowała się na Bollywood. To tak jakby kazano Britney Spears wykonać śpiew gardłowy tybetańskich mnichów.