Jak mozna stawiac ten film na równi z ifiltracja(najlepszy film roku)albo american gangster???Ludzie ten film jest tak absurdalny ze nie potrafie sobie przypomniec gorszego gniotu.bandzior i cpun zostaje policjantem i mało tego od razu trafia do elitarnej jednostki,buszajew jedzie dobic tranzakcji z psychopata vadimem i zabiera ze soba dzieci!!,cała końcowa policyjna obława to jakis niesmaczny zart no i ta nieszczęsna eskorta phoenixa-nie no poprostu wieksze emocje towarzyszyły mi przy ogladaniu "kubus i hefalumpy".W kinie zaliczam wszystkie filmy oprócz bajek-to moja pasja,rozumiem ze gusta sa różne ale pisac ze ten film jest lepszy niz infiltracja!