Królowie słodyczy

"Un des Meilleur Ouvrier de France" to państwowy turniej mistrzów rzemiosła. Odbywa się w rożnych miastach Francji i związany jest z przyznawaniem niezwykle prestiżowych tytułów mistrzowskich, uznawanych na całym świecie. Jedną z szeregu kategorii jest cukiernictwo. W 2007 roku o zaszczyt noszenia specjalnego kołnierzyka w kolorach"Un des Meilleur Ouvrier de France" to państwowy turniej mistrzów rzemiosła. Odbywa się w rożnych miastach Francji i związany jest z przyznawaniem niezwykle prestiżowych tytułów mistrzowskich, uznawanych na całym świecie. Jedną z szeregu kategorii jest cukiernictwo. W 2007 roku o zaszczyt noszenia specjalnego kołnierzyka w kolorach francuskiej flagi narodowej i tytuł MOF ubiegało się 16 cukierników. Jednak tylko pięciu udało się go uzyskać i to po trzydniowych zmaganiach. Do konkursu, który odbywał się w Lyonie, przystąpił między innymi Jacquy Pfeiffer, francuski mistrz cukiernictwa, od lat pracujący w Stanach Zjednoczonych, założyciel renomowanej Szkoły Cukiernictwa w Chicago. Twórcy filmu podążają tropem zarówno jego, jak i innych uczestników zawodów i szczegółowo ukazują proces przygotowań do turnieju, eksperymentów ze składnikami, żmudnego projektowania skomplikowanych cukierniczych rzeźb, testowania smaków ciast, a potem - sam przebieg zawodów, zakończonych rygorystycznym werdyktem sędziów. Jednak prawdziwym kunsztem, który zarówno w filmie, jak i na samych zawodach, gra rolę równie ważną jak prezentacja artystycznej strony cukiernictwa, jest psychologiczna wytrwałość podczas zmagań. Turniej, z pozoru tylko polegający na prostej prezentacji rzemiosła, okazuje się niezwykle stresującym i męczącym wyzwaniem, wymagającym olbrzymich nakładów siły i determinacji. Rygorystyczna kontrola komisji sędziowskiej, wysoka komplikacja zadań oraz wymuszony pośpiech powodują w konkursowej kuchni mniejsze i większe tragedie, prowadzą do załamań nerwowych i wypadków, w których w kilka sekund traci się efekty całodziennej, misternej pracy. A następne zawody "Meilleur Ouvrier de France" odbędą się niestety dopiero za cztery lata. więcej