Twoje argumenty powalają!

A jak.

Mnie przekonalas,kolejne sensacyjne bzdury z dobrym kiedyś aktorem.

Chcesz argumentów? niektóre sceny przypominają jakieś detektywistyczne przygody członków AA i czarnego 10 letniego detektywa co się książek naczytał.
NIepotrzebne wątki,dziwne sceny,jakiś wjazd busem DEA czy FBi, kują neesona i pytają o pierdoły nagle odjeżdżają i koniec, ich wątek zanika.
Dan stevens to koszmarny aktor.
Pisze chaotycznie bo taki był ten film.

Filmu nawet nie ogladalem,ale po Uprowadzonej zauwazylem ,ze z ten aktor zjezdza powoli w dol.Takze dzięki za trzymanie mnie z dala od takich diwnych tworow.

Naprawdę nudziłem się na filmie! Nie polecam.

Tak i jeszcze raz tak.