Dla mnie caly ten film wyglada jak marzenia ..... no kogo? Co w bardzo dziwnym swietle stawia Konwickiego....
To wspomnienia glównego bohatera po latach. W książce jest znacznie więcej o losach Witka po wojnie. W filmie ten wątek jest bezpośrednio pominięty (choć mamy tajemniczą postać w osobie samego autora Konwickiego ;D)