rozumiem,że film się nie sprzedał.rozumiem,że jakaś banda starych ramoli zjechała "Kroniki..."w recenzjach.rozumiem,że nie zobaczę 3-ej części...wrrr!!!hipnotyzujący mięśniak,amoralny,nie zły(bardzo udane stwierdzenie jednego z nie ramolastych krytyków-"amatorów" na filmwebie;))"Pitch Black'a"-pod względem kameralności,niskiego budżetu mogę porównać do"28 dni później"(bardzo lubię ten obraz).zresztą,jeden i drugi;)można bez tandetnego efekciarstwa zrobić jeszcze dobry film."Kroniki..."-sam Riddick przyciąga,intryguje"kim jest ten facet"?po drugiej części znamy już jego pochodzenie.i dalej co?jakim cudem takie nonsensowne,nielogiczne,patetyczne,bzdurne"nowe"Star Wars Lucasa mogły się tak świetnie sprzedać?!!!ludzie złoci!efekty specjalne...i chyba tyle o tym niekończącym się hollywoodzkim tworku.ale może nie jestem sprawiedliwa-kiedy młody Darth wyskakiwał z każdej paczki chipsów w Polsce-ja oglądałam Lynch'a.kurde,chcę wiedzieć co dalej z moim ulubionym banitą,olewającym"system"twardzielem.może Diesel jeszcze zmieni zdanie i nakręci 3,z mniejszym budżetem,mniejszym rozmachem-by postawić kropkę nad i.