Kroniki Riddicka
The Chronicles of Riddick
2004
Szkoda, bo to świetny, klimatyczyny,, wysmakowany wizualnie film, który powinien się spodobać nawet osobom nielubiącym klimatów sf.
Rid znaczy pozbyć się, oczyścić, wybawić, a Dick - no cóż, lepiej nie tłumaczyć ;)
Jestem ciekawy jakie są wasze teorie.
Byłoby chyba jeszcze mniej dialogów niż w Terminatorze 1. Ale gdyby zrobić film pod tę grę i
trzymaliby się tego to byłaby niezła jazda. Wznowiliby produkcję gry i sprzedawałaby się jak świeże
bułeczki. Fajnie byłoby, może ja się tego podejmę, kto wie.
Jestem wielkim fanem Riddicka, widziałem Pitch Blacka i grałem w parę gier z jego udziałem, ale ten film to wg mnie porażka. Owszem, nie jest tragiczny, ale ma wieeeele idiotycznych momentów a sceny walki są takie sobie. Mam nadzieję że następny film z Riddckiem będzie lepszy. 5/10
Nie bawi Was, że w każdej wersji telewizyjnej wycinają scenę pocałunku Vaako i jego żony?
Wczoraj oglądałam, tak z doskoku "Kroniki" w TV i po raz kolejny tej właśnie sceny zabrakło. To jest chyba jakiś szczyt telewizyjnego zakłamania :D "Nagi Instynkt" serwują w całości, nie przejmując się merdającymi biustami,...
Czy następną cześć będzie opowiadać o wydarzeniach zaraz po tym jak Riddick został królem, czy może będzie opowiadać o młodszych etapach Riddicka?
O ile "Pitch black" mi sie podobal (jakos tam), mial swego rodzaju powiew nowosci, byl w miare
sensownie zrobiony, to "Kroniki" sa zwyczajnie kiepskie. W wiekszosci sztywne aktorstwo, brak
konsekwencji w scenariuszu, niestaranne efekty specjalne.
Przyjemny film akcji, trochę jednak "przefajniony". Muzyka jest klimatyczna, zdjęcia i scenografia wspaniałe, dobre aktorstwo. Scenariusz to niezły bałagan.
Zupełnie odmienny klimatem od "Pitch Black", ale mimo to, jako leciutka rozrywka sci-fi daje radę. Efekty bardzo dobre, fabuła w starym stylu, pt: "wielkie zło niszczy wszystko na swojej drodze i tylko wybraniec może je powstrzymać", necromongerzy spoko, vin diesel jak zawsze na poziomie.
Generalnie początkowo...
dobre i nawet bardzo dobre, lubie takie kino. I bardzo podoba mi się rola i gra Diesela. Przyjemny w oglądaniu, ale raczej nie do obiadu. Polecam
pitch black jest naprawde fajny . kroniki psuja sie gdzies tak mniej wiecej w polowie ale i tak sa niezle . czekam teraz na 3 czesc o przygodach mojego ulubionego sku a
Wow, jestem pod wrażeniem, z bardzo fajnego horroru sci-fi zrobili tandetną space-operę
dla dzieciaków. Zmarnowany potencjał pierwszej części, twórcy zdecydowanie poszli w złym
kierunku. Nie polecam.
Zdecydowanie więcej akcji niż w "Pitch Black" , ale efekty wizualne , miejscami pozostawiają wiele do życzenia. No i ten kapłan i to nawracanie ... Nawracanie , które na ziemi trwa od wieków teraz przenosi się w kosmos.
"Kroniki Riddick'a" to sequel.
Zazwyczaj, kiedy powstaje druga część przeboju kinowego (w tym przypadku - "Pitch Black" - horror SF, ale bardziej to drugie, z typowymi elementami kina fantastycznego XXI wieku, czyli sporą ilością akcji, pomysłem na scenariusz jest: więcej, szybciej, bardziej widowiskowo. Ale tak samo....
