wiele konfliktów(tzw.wojen domowych) które obecnie występują w Afryce,toczy się właśnie o bogactwa naturalne tego kontynentu,w większości odpowiadają za to duże koncerny oraz rządy wielkich państw(głównie tych największych), podobno zredukowano takie sytuacje jak opisane w filmie(niewolnicy,dzieci-żołnierze)ale nie wydaje mi się zeby aż do 1%, takie sytuacje nadal niestety nie należą do rzadkości,nawet mimo embarga na diamenty obejmujących kilka afrykańskich państw,jednak pragnienia i zachcianki większości (tzn.europy i ameryki) nadal są najważniejsze
jeden z moich ulubionych kawałkow świetnie oddający istotę sprawy
http://www.youtube.com/watch?v=D1TRzTTQ33U&feature=related

Dziękuje za opowiedz. :)


//Byłam kiedyś wolontariuszką misyjną ale nie wyjechałam nigdy na misje, ponieważ to nie takie proste - ważniejsze stały sie studia itd itd. W sumie powinienam takie rzeczy wiedzieć ale na spotkaniach formacyjnych nam tego nie mówiono. Pozdrawiam!:)//

ja kocham Afrykę,zwłaszcza afrykańskie dzieci,uwazam że dużo większym problemem,dla całej zresztą afryki jest głód,nie mieści mi się w głowie że w tej samej minucie kiedy ktoś kupuje biżuterie czy nawet wyrzuca jedzenie inna osoba umiera z głodu,czemu przecież nie tak trudno byłoby zaradzić,mam w archiwum na blogu taki temat,właściwie są to zdjęcia ale zapraszam,mnie poruszają za każdym razem gdy je oglądam,zwłaszcza jedno
http://www.filmweb.pl/topic/1082963/reply/2684019/new

tym razem właściwy link
http://www.filmweb.pl/blog/entry/472315/%22DZIECI+GORSZEGO+BOGA%22.html

hej,oglądałam wpisy i Ty już odwiedziłaś ten temat,pozdr*

fakt ,prawda ,wstyd.Można użyć wielu słów na to jak traktowany jest ten kontynent przez zachód,bogate kraje północnej połowy ziemi.
To po prost "dojna krowa",bogactwa naturalne po prostu pieniądz.WSTYD.Embargo-bądźmy poważni,takimi bajkami karmi się opinie publiczną,a my w to wierzymy ?
Więc fakty są takie-liczy się kasa i pokazane jest to w filmie.
Warto oglądnąc,dobra gra aktorów ciekawy scenariusz.Fajny film.

Wiecie, co? Nie wierzę w wasze przejęcie sprawą Afryki. Ja wiem, że mnie ochrzanicie, ale taka jest prawda. Ja też jak myślę o tych głodnych dzieciach to myślę sobie, jakie one biedne. Tak jak wy i wszyscy ludzie w krajach wysokorozwiniętych. Problem w tym, że dla nas to obrazek. Autentyczne filmy z tych regionów traktujemy tak jak coś co nigdy się nie wydarzyło. Dla nas to nie istnieje, a takie gadanie jest żałosne. Skoro tacy jesteście czemu nie chcecie wpłacić jakiejś większej kwoty na organizacje które im pomagają. Czemu protestujecie, kiedy nasi żołnierze jadą w zapalne konflikty? Czemu po studiach tam nie pojedziecie by odbudować te kraje??

Tam gdzie chodzi o duże pieniądze ,to nic nie zmieni,nawet dzielny wojak,możemy o tym pisać.A to o czym mówisz to ma miejsce, pieniądze ,darowane wsiąkają jak deszcz w glebę,jest tysiące organizacji humanitarnych które kierują swoją pomoc w tamten kontynent i nic.

Jeden wojak nic nie poradzi, ale już 2000 polskich wojaków na pewno skutecznie zmniejszyłaby liczbę aktów przemocy w całym kraju ogarniętym wojną. Świetnym przykładem jest Afganistan. Nie jest tam tak jak przed inwazją radziecką, ale wojska NATO skutecznie pilnują porządku a to jest najważniejsze. Niestety zaraz na ulicę wyszły by tłumy że nasi chłopcy ryzykują życie. Żołnierze są po to by walczyć a nie siedzieć w koszarach. Trzeba walczyć bo na wojnie jest tylko jeden zwycięzca. Akcja nigdy nie kupimy już diamentów nie uda się, a organizacje pomagają cywilom przeżyć na chwilę obecną a nie gwarantują że przeżyjesz tydzień. Dla tego że one nie chronią ludności tylko pomagają.