Witam. Czy zna ktoś filmy, których akcja osadzona jest w Afryce? Przykładem może być helikopter w ogniu. Macie coś jeszcze?
Interesuje mnie też Bliski Wschód. Niezłymi produkcjami są tutaj: w sieci kłamstw i The Kingdom. Jakie pozycje możecie polecić?
"Ostatni Król Szkocji" co by daleko nie szukać. "Angielski pacjent", "Bogowie muszą być szaleni", "Goryle we mgle", oczywiście "Pożegnanie z Afryką", "Tsotsi", "Duma", "Casablanca", "Sahara", "Wierny ogrodnik" i "Hańba"... Więcej nie widziałam/nie słyszałam. Filmy bardzo różne... Familijny, komedia, dramaty oczywiście, no i te 2 słynne melodramaty. Co kto lubi.
No i w "Pan życia i śmierci" i "Bez granic" jest trochę Afryki (podkreślam trochę) w stylu "Krwawego diamentu".
pozdrawiam