Całość filmu wręcz znakomicie dobrana, ciagłość akcji wręcz solidnie dopracowana, a sam obraz wprost przykuwał w fotel. Dosłownie. Sam obraz (nie fabuła) skojarzył mi sie bez wątpienia z filmem "Miasto Boga", w którym równiez toczyła sie wojna, jednak to 2 gangi brały w niej udział. Z kolei w tym filmie był jeden gang - Ameryka. I tego chyba nie da się ukryć. Wszystko zrobione w dokładnej konspiracji, aby tylko nie wyszło na jaw, że za wszystkim stoi Ameryka, umywając ręce i przy tym wszystkim czerpiąc korzyści, wywołując przy tym wszystkim jeszcze na dodatek wojnę domową. I wszystko dla piniądza... . Film wzruszający. Determinacja Danny'ego i odwaga i siła Solomona nadawała niewątpliwie cudowny charakter całości. Znakomite uzupełnianie się tych dwóch podobnych (obaj wychowywali się w Afryce) i zarazem różnych postaci.
Tak jak jush wspomniałam wcześniej, rozczarowałam się na szczęście na korzyść. Myślałam, że jak gra Leo to film będzie conajwyżej na 6, a z pełną odpowiedzialnością mogę dać 9. Naprawdę - wprost rewelacja!!!
Szczerze polecam!
Racja. Bardzo piękny film,piękne zdjęcia i rola życia Di Caprio(nienawidzę go ale ta rola była dobra). U mnie 9/10
Macie racje:) "Krwawy Diament" wyróżnia się wśród tych wszystkich szmir z ostatnich lat... Rola DiCaprio mnie pozytywnie zaskoczyła, jego intonacja i gestykulacja... Świetna gra aktorska! Co do tematyki filmu to myśle, że jest bardzo na czasie... Problemy Trzeciego Świat, wojna w Iraku, nagonka na USA to wszystko na dzień dzisiejszy promienieje przez masowe media (teledyski Linkin Park - "What I've done", Madonna- "Hey You", Pink- "Dear Mr. President"... jak i ostatnio częsciej puszczane teledyski Michaela Jacksona z lat 90).
10/10
Nie przepadam za Leo, ale to świetny aktor, trzeba przyznać. Większość filmów, w których grał, niewątpliwe odniosła przecież sukces:
- "Co gryzie Gilberta Grape'a,
- "Romeo i Julia",
- "Infiltracja",
- "Basketball Diaries" (świetny!!!)
- ...
Kiedyś tylko ładnie wyglądał(szczególnie dla nastolatek), sam nie przepadałem za nim. Ale muszę przyznać, że role z ostatnich lat są po prostu świetne.... Z roku na rok jest coraz lepszym aktorem... Gdy widzę jakiś nowy film z nim...od razu ściągam... Jak dla mnie Di Caprio stał się gwarancją dobrego kina..