film b.dobry, choc najbardziej z całego filmu nie podobało mi sie, czasami nawet zenowało, to w kółko powtarzane po kazdym zdaniu przez leo "hah". myslałem ze w połowie filmu sie urwie ale jak widac musiał zginąc zeby przestac;], a nawet przed smiercią to powtarzał. film fajny, ogląda sie go przyjemnie, podobała mi sie scena kiedy wykopali juz diament, i gdy syn zaczął do nich celowac, w ten ojciec zaczał sie do niego przyblizac i pokazywac na czym polega ojcostwo, nie na surowosci, lecz na przebaczaniu. 8/10