fajne widoki i gdy aktorzy nie musieli wypowiadac tych durnych kwestii.Krwawy diament niestety okazał sie być filmem ,którego poziom idealnie wpasowywuje się do jakże zniechęcającego tytułu.Szkoda że znawcy filmów rodem z Holyłoot ,nominowali Di Caprio do Oscara,za rolę w filmie tak żenująco średnim,bo najwyżej za taki należy uznać film o diamentach,krwi no i wszechobecnej amerykańskości.