wartkuie kino akcji, z boom co scena, z boom co druga scena i z mniejszym lub wiekszym sensem. takie jest kino amerykanskie i inne nie bedzie, raz jest dobrze, raz gorzej. film oglada sie milo, jennifer connelly jest sliczna i choc brobuje byc chlopczyca w brudnych spodnich i buciorach za kostke to i tak jest sexki jak cholera. leos dorosl, dzieki Bogu, gra coraz lepiej i juz w The drparted udowodnil ze stac go na wiele, tak tutaj widac ze zagral dla kasy! jest poprawny ale ogladajac calos, szczegolnie w scenach z jennifer ma sie wrazenie ze oboje bardzije sie bawia na tym planie niz graja! ostatnio, tak swoja droga mialem okazje z nia rozmawiac, i sama przyznala ze krecenie filmu to byla jedna wielka przygoda a Leonardo jest tak wielka mega gwiazda, ze rzadzi na planie od pierwszego dnia do ostatniego klapsa i wszytko jest ustawiane pod niego! I chwilami ma sie wraznie ze chlopak ma ochote zdominowac ten film, ale jest dobry i to trzeba mu przyznac. Nie ma sensu sie zaglebiac w teorie, diamentow, wydobycia ich i cierpienia ludzi, dzieci ktore ginely przy poszukiwaniu diamentow, bo to jest tylko pretekst doi stworzenia wartkiej akcji, ale i tak chwilami calosc siada i mialo by sie ochote kilka dluzyzn wyciac nozyczkami. widoki i zdjecia sa kapitalne, ale ile juz podobnych ujec bylo w kinie, wystarczy siegnic po Wiernego Ogrodnika z Ralphem Finnesem i Rachel Weich. tak wiec... ok ale bez fajerwerkow!
"ostatnio, tak swoja droga mialem okazje z nia rozmawiac, i sama przyznala ze krecenie filmu to byla jedna wielka przygoda"
jeste sciekaw gdzie z jenny connelly tak rozmwaiales z nia jak piszesz, pewnie w AUCHANIE spotkales ja jak kupowales karpia na wigilie, niezle koles , masz mistrza u mnie, hehehe, zniszczyles mnie doszczętnie
niezle nie? ale prawda jest taka ze gadam z nia codziennie bo mieszka obok mnie na brooklynie. dwie ulice obok na brooklyn heights. codziennie pijemy caffee latte w tej samej knajpie przy atlantic avenue i codziennie razem z mezem paulem odwozi dzieciaki do szkoly.kiedfys zaczalem gadke do niej ze zkwasila sprawe w filmie dark water i tak jakos gladko rozpoczelismy gadane na temat filmow.zwykla skromna , fantastyczna dziewczyna....
niezle nie? ale prawda jest taka ze gadam z nia codziennie bo mieszka obok mnie na brooklynie. dwie ulice obok na brooklyn heights. codziennie pijemy caffee latte w tej samej knajpie przy atlantic avenue i codziennie razem z mezem paulem odwozi dzieciaki do szkoly.kiedfys zaczalem gadke do niej ze zkwasila sprawe w filmie dark water i tak jakos gladko rozpoczelismy gadane na temat filmow.zwykla skromna , fantastyczna dziewczyna....