ale odejmuję punkt za to że gł. bohater to straszna c*pa. My faceci nie jesteśmy aż tak głupi.
tzn.?
Sytuacja w zasadzie była patowa.
Był potrzebny przez chwilę i nie miał z tego wyjścia, bo sam nie był w stanie sfinalizować transakcji przez co o tyle o ile mógł przeżyć, to jednak jedyne co z tego miał to więzienie.
W tym ostatnim dniu najprawdopodobniej Skyler była jedyną, która mogła z tego wyjść nie tracąc wszystkiego.