PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=89044}

Krwawy sport

Bloodsport
1988
7,2 50 tys. ocen
7,2 10 1 49658
6,2 21 krytyków
Krwawy sport
powrót do forum filmu Krwawy sport

bloodsport niekwestionowany klasyk,dla wielu najlepszy film o sztukach walki,debiutujący
van damme,świetna ścieżka dzwiękowa no i gwiazda wieczoru bolo yeung.nie jeden młody
chłopak po obejrzeniu tego filmu zaczął chodzić na treningi full contact.aktorsko może film
nie stoi na wysokim poziomie ale jeśli chodzi o sceny walki,przesłanie turnieju kumite no i
fakt że jest to historia oparta na prawdziwych wydarzeniach całość wypada bardzo
dobrze.dla starszych widzów jest to produkcja do której wraca sie z sentymentem do dziś
pamiętam jak kłóciliśmy sie z kolegami kto tak na prawde by wygrał bolo czy van
damme.moja ocena to bite 10!!

ocenił(a) film na 10
barabasz_

Zgadzam się z kolega. Film jest genialny, można go oglądać w nieskończoność. Jeszcze ten Bolo genialny w roli czarnego charakteru, a Van Damme to już sama klasa w sobie :)

ocenił(a) film na 10
AdamBayern01

gdyby nie "krwawy sport" kto wie jakby dzis wygladaly gry na pc czy konsole, ktore od początku bardzo mocno czerpaly inspiracje z postaci wystepujacych w tym filmie. Poza tym wielu sportowców zainteresowało sie pracą nad swoim cialem po obejrzeniu van damma w akcji, pierwszy przyklad jaki mi przychodzi na mysl to George St. Pierre - wielki mistrz z federacji UFC. Drugi, byc moze zaskaujący nieco to "hardcorowy Koksu" Robert Burneika, potrafil nawet zrobic szpagat ala van damme. Film o takim maly budżecie a jaki wielki wpływ,niesamowite

AdamBayern01

Niestety okazuje się,że ten Frank Dux,to jedna wielka ściema i te niby jego szkoły walki.Kilka lat temu pewien zapalony dziennikarz chciał koniecznie dotrzeć do prawdy o duxie i jego szkołach>okazało sie,że to jakieś szopy z dawnych lat,w których może iktoś kiedyś kogoś trenował ale na pewno nie był to frank dux.mało tego,jego postać jest bardzo podejrzana bowiem żaden znany mistrz nie trenował kogoś takiego a jego uczestnictwo czynne w zawodach kumite(przedstawionych w filmie) jest kłamstwem i najprawdopodobniej Dux był jedynie obserwatorem owych zawodów bo na pewno nie ich uczestnikiem.Służby wywiadowcze mówią nawet,ze to ex gangster,który zmagał się z alkoholizmem a niespodziewanie zarobił jako "konsultant" Krwawego Sportu.

UFOLOG

Frank Dux to kontrowersyjna postać i z tego powodu warto się nim zainteresować. Osobiście nie zgadzam się, że ten człowiek to jedna wielka ściema. Na pewno niektóre historie z jego udziałem to fikcja lub są opowiedziane na wyrost, koloryzowane, ale czy wszystkie? Według mnie nie.
Polecam zgłębić ten temat (w sieci jest tego dość sporo) i wyciągnąć własne wnioski.
Sam film uważam za bardzo dobry, miło się wraca do takich produkcji.





ocenił(a) film na 9
Wayfarer

Frank Dux to ściema
tzn jest koleś, który tak się nazywa i faktycznie współpracował przy filmie "Bloodsport" niby nawet douczał Van Damme (nie wiem czy to prawda) zajmował się choreografią walk itp ale koleś nie brał udziału w takiej imprezie jak "Kumite" a już na pewno nie ma tam żadnych rekordów. W stanach była afera jak się dziennikarz dowiedział prawdy iż puchar ten który niby zdobył jako mistrz kumite to tak naprawdę był kupiony w sklepiku niedaleko miejsca w którym mieszkał (były na to dowody nie do odparcia) czyli koleś sam sobie puchar kupił a potem robił sobie z nim zdjęcia (wszystko miało miejsce po filmowym sukcesie)
Otworzył filie szkół walk "Dux Ryu Ninjitsu" i zrobił na nich sporą kasę.. Potem jakieś sprzeczki z Van Dammem (docelowo chodziło o kase) chyba nawet sprawa trafiła do sądu itd
Nie piszę że koleś to nędzny "karateka" ale nie tak zajedobry jak pokazali to w filmie
Sporo jeszcze mogę o nim pisać ale nie wiem czy to kogoś w ogóle interesuje :)

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

Oczyeiście, że Frank Dux był prawdziwym mistrzem karate w USA szkolonym przez samego mistrza Senzo Tanake.
To, że wpisując w wikipedia Frank Dux i nic ci tam nie wyskakuje to nie znaczy, że takiego mistzra nie było.

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

problem w tym, że każdego mistrza w necie znajdziesz.. nie koniecznie wikipedia (mało wiarygodne źródło)
Wystarczy wziąć na logikę i włączyć myślenie.. Na końcu filmu wychwalają Duxa jaki to on mistrzu i jakie rekordy ma:
najszybszy nokaut: 3,2 sekundy
najszybsze uderzenie pięścią z nokautem: 0,12 sekundy
najszybsze uderzenie nogą z nokautem: 115km/h.
najdłuższy ciąg nokautów w jednym turnieju: 56,
a wszystko w latach 1975 - 1980
Czyli w latach 70 na jakimś "kumite" nielegalnych walk w Chinach (wtedy bardzo zacofany kraj) mieli mierniki prędkości i każdemu mierzyli prędkość ciosów ?? a mieli co mierzyć bo jest podane, że jednym z rekordów Duxa jest najdłuższy ciąg nokautów w jednym turnieju 56 a skoro to był turniej czyli by dojść do finału idziemy jak po drzewku pokonując kolejnych zawodników. Wygrywa jeden.. W finale jest dwóch.. W półfinałach jest już czterech.. W ćwierćfinałach 16 potem 32, 64, 128, 256, 512, 1024, 2048 i tak podwajasz minimum 56 razy to wyjdzie liczba jakoś 15 czy i więcej cyfrowa - problem w tym, że nie ma tylu ludzi na całym świecie..
Bo nie pisze tu o turnieju współczesnym ale o filmowym ponoć opartym na faktach turnieju gdzie trzeba znokautować zawodnika by przejść dalej a znokautowany odpada z zawodów..
Gdyby było zawodników 128 klepią się i przegrani odpadają czyli zostanie nam połowa 64 potem znów ta sama sytuacja 32 i jeszcze raz -16 - 8 - 4 - 2 - 1 czyli nasz mistrz Frank Dux by wygrać turniej wystarczy, że stoczy 7 walk ale on stoczył minimum 56 (przez samo KO) zatem liczby kosmiczne nam wyjdą
Zresztą nawet dziś nie ma turniejów gdzie by dojść do finałów trzeba stoczyć 56 walk - no ludzie !!! w każdej walce są obrażenia i niemożliwe jest by tyle walk przejść
Kolesia poniosła fantazja x 56

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

Może inaczej liczyli. Może odbywało się kilkanaście walk jednocześnie. Tym bardziej, że były to walki nielegalne w podziemiach. To są szczegóły mało ważne. Na pewno ten koleś Dux musiał byc niezły.
Najważniejsze jest to, że film jest tak zajebisty że można go oglądać w nieskończoność.

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

nie da się inaczej liczyć --> 2 się bije i 1 wygrywa
nie możliwe jest stoczenie 56 walk w jednym turnieju
tak samo jak nie możliwe jest by bokser miał 2 walki jednego dnia - po prostu jest to nie możliwe
ludzie to nie "terminatory" :)
A napisane było "najdłuższy ciąg nokautów w jednym turnieju: 56" czyli może wedle naszego mistrza miał i 100 albo i 300 walk w jednym turnieju :)
Co do filmu zgadzam się można go oglądać wiele razy - film jest bardzo dobry mimo śmiesznych wpadek jak np: pierwsza walka po Franku Duxie - gdzie koleś kopie typa i ten zamiast lecieć głową w tą stronę gdzie leciała noga to gościu wbrew prawom fizyki poleciał w stronę odwrotną :)
ale spoko
finałowa walka miała chyba najwięcej wpadek
Do filmu i tak powracam co jakiś tam czas

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

Ten Dux to był prawie jak terminator .........
W filmie było kilka wpadek ale na takie pierdułki nikt nie zwraca uwagi :)

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

co Ty "terminator2" masz 10 lat ??
Zgadzam się, że film jest świetny - też mi się bardzo podoba, ale z tym Duxem to przesadzasz :)

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

Prawie 40 na karku ;)
Krwawy sport 1-raz oglądałem jeszcze u kumpla z podstawówki i nie dopuszczam innej myśli, że Dux to kit .

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

to podobnie jak ja
w połowie drogi do 40 :)
Dux to kit !!! - ten prawdziwy
filmowy to koks :)

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

Nie prawda, że kit.
F. Dux to prawdziwy mistrz i dlatego nie jest taki popularny jek Bruce Lee czy Jet Li bo nie grał w filmach i nie brał udziału w legalnym walkach.
Tak samo jak mnichy z Shaolin też jest wielu o których nikt nie słyszał nie widział a są tak samo zajebistymi wojownikami jak Bruce Lee.
Najdłuższy ciąg nokautów 56 - jest to możliwe.
Np. kto przegra walkę ten odpada..... czyli nikt nie dał rady Frankowi , każdy kto podchodził do Duxa został znokautowany w ciągu kilku sekund i tak x56 i nie było więcej chętnych i takim sposobem w jednym turnieju mistrzem został Dux :)
To że Chiny w latach 80 był zacofanym krajem to nie znaczy, że nie mieli mierników predkości...... wiadomo, że mafia która organizowała nielegalne walki miała miliony dolców.... jak to mafia ;)

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

już nie wiem czy se jaja robisz czy tak na serio piszesz
ja podałem Tobie fakt co do wygrania 56 walk musiałoby walczyć:
UWAGA!!!
72 057 594 037 927 940
ludzi (jeśli się nie pomyliłem)
Ludu na świecie jest 10 000 000 razy mniej
Koleś nawet nie zdawał sobie sprawy jaką gafę walną :)

Przypomina mi się opowieść o szachownicy gdzie cesarz zgodził się na podwojenie ziarenek ryżu za każde pole na szachownicy zaczynając od jednego ziarenka na pierwszym polu.. Niby nic ale matematyka dla laików jest okrutna i wychodzą sumy dosłownie kosmiczne

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

Troche sie nie rozumiemy...
"by dojść do finału idziemy jak po drzewku pokonując kolejnych zawodników. Wygrywa jeden... " - To zależy od zawodów.
Nie wiem czy słyszałeś o takich zawodach, że na początku wychodzi 2 gostków i wygrywa jeden. WYGRANY ZOSTAJE NA RINGU itd. Jak zawodnicy są w miarę równi i zgłosi się setki zawodników to trwa to długo. Ale........
Np. wyobraźmy sobie taką sytuacje - zbierasz 20 zawodników , ja 20 i ktoś tam jeszcze 20 razem 60. Jedziemy na kumite. Zasada - wygrany zostaje na ringu! Wchodzimy na kumite - patrzymy a tu Bruce Lee na ringu. I co ? Walczymy po kolei. I jak myślisz ile by to trwało? Zakładając każdy wchodzi na ring, jest nas 60, każdy dostaje łomot :) jeden lepszy trzyma się na ringu 1 minute, następny 15 sek. Itd razy 60 w sumie z przerwami trwa to 3 godz. :)
Tak walczył F. Dux!
Może to wygląda troche jak jaja ale mogło wydarzyć sie to naprawde......

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

oczywiście, że nie mogło tak być na prawdę..
wyobrażasz sobie walkę MMA gdzie jeden zawodnik rozwala typa i zostaje na ringu by rozwalić kolejnego a potem kolejnego i tak np: 10 aż 11 mu dowali :)
To nie film
Takie rzeczy nie są możliwe!!
Zresztą to by było bardzo nie "fair play" bo koleś po kilku walkach (nawet mistrz nad mistrze) będzie zmęczony a przyjdzie mu walczyć ze świeżakiem
Wyobrażasz sobie boksera co pokonuje drugiego a do ringu kolejka kolejnych 56 bokserów do ubicia???
ja nie!!
A taki turniej kumite nie był dla takich jak ja czy Ty ale dla najlepszych zawodników - tam nie było leszczy :)

ocenił(a) film na 10
T_O_M_I

A czy takie rzeczy są możliwe jak meteoryt w kawałkach spadnie komuś na głowę? Jeszcze miesiąc temu każdy się z tego śmiał dopóki nie spadła ;)
W nielegalnych walkach nie ma zasad.
Życie to film.
W mma walczą w ochraniaczach tak samo jak bokserzy w rękawicach. Gdyby nie mieli rękawic walka trwałaby od kilku sek. do kilku minut. Jedno uderzenie np. szczękę czy szyję i trup na miejscu.
Podejrzewam, że na takim kumite w chinach było sporo cieniasów...
Rekordy Duxa są możliwe, może nie w 100% ale nie robiłbym z tego jaj.

ocenił(a) film na 9
TERMINATOR2

hehehe
wierz w co chcesz
pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
UFOLOG

Co to za głupoty? Frank Dux był niepokonany!

barabasz_

Duet JCVD-Bolo to duet pondczasowy jak legendarni Brucee Lee-Chuck Norris. Na te produkcje patrząc obecnie można się pomiać i wyliczać wpadki, ale gdy masz kilka wiosen i wystąpienia generała w TV, kartki w sklepach, a na video możesz oblukać kolorowe naparzanki to jarasz się tym innym światem.

A pamiętacie ile gier video powstało z motywem krwawego sportu, ilu zawodników było stylizowanych na Bolo, nawet z wyglądu! To był taki szał jak obecnie mamy z fejsem czy tłiterem, a białe koszulki na rynkach z nadrukiem JCVD :)

ocenił(a) film na 10
elmo81

W latach 80 taki film to był szok! :)

barabasz_

Zgadzam sie. Choc nie wiem czy najlepszy, bo np. 10/10 dla mnie to tez: Kickboxer i Skazany na Pieklo, takze co kto lubi... Ale ten film oczywiscie 10/10. P;)