Porucznik MO Agnieszka Kruszyna (drobniutka blondyneczka a niejednemu drabowi da radę) pracuje pod przykrywką w kostiumie z epoki na planie filmu i ....rozpracowuje szajkę....Po drodze poznajemy tajemniczego dentystę (Tadeusz Kosudarski) , niezwykłego rekwizytora pana Stasieńka (Stanisław Milski doskonały w swym fachu), hrabiego Feliksa Dymka (Jarema Stępowski, dziedzictwo korzeni i majątku arystokratycznego przemija z wiatrem ), wspólników Fagasa.Do tej wysublimowanej elity dołącza redaktor "Echa Warszawy" Jacek (Bogusław Kobiela kunszt aktorski w jednym palcu i komizm) pędząc tropem podłej produkowanej cieczy "Pola Manola" w małej fabryczce i tu spotyka porucznik MO w spódnicy.....i dalej się zadziało już tylko....Świetne gagi scena śpiewania arii Jontka w "Halce" rozwala na łopatki, to wyczucie i wewnętrzne obawy, scena z poszukiwaniem porucznik Agnieszki i trafienie do hodowczyni (znakomita mistrzyni mimiki Krystyna Feldman)kotów, której jeden z niezłym rodowodem ma tez na imię Agnieszka czy podmianki hrabiego Dymka rekwizytów oryginałów na imitacje, czy odwrotnie można się zagubić tyle tego było i w różnych kolejnościach...Świetne epizody majstersztyk aktorski, które muszę wymienić kioskarka, hrabina Łęczycka ciotka Dymka (Janina Macherska doskonała z tekstami), Babcia klozetowa w "Cristalu" (Wanda Jakubińska ), sprzedawczyni napojów "Pola Manola " (Danuta Wodyńska) czy Krzysztof Chamieć Kelner w knajpie "Mała Portowa"Świetne dialogi kilka muszę przytoczyć: "Z Dymka rób sobie balona", "Teraz coś panu pokażę, co zapłodni pana wyobraźnię dziennikarską", "Tylko bez cudów w życiu prywatnym" .....wszystko to oprawione świetną muzyką Wojciecha Kilara. Polecam świetna komedia kryminalna.