Dlaczego 7 ?? Komedyjka kryminalna, prawie retro. Komedia zbiegów okoliczności i całkiem inteligentnych pomyłek. Film „robią” aktorzy Bogumił Kobiela (Jacek dziennikarz) i Jarema Stępowski (hrabia Feliks Dymek). Mam wrażenie, że scenariusz pisany jest właśnie, jakby specjalnie dla B. Kobieli. Obrywa się szemranym „prywaciarzom”, których biznesik „Pola Manola” szybko upada, po godzinie obrywa też przemysł zapałczany, prężnie działa za to produkcja filmowa, knajpy, no i milicja oraz kilka innych. Plejada aktorów w drugim planie, a każdy ma coś do zagrania. Do tego dobra muzyka i kilka cennych zwrotów w dialogach. Film w rodzimej kinematografii zdecydowanie na plus, dobre rozrywkowe kino lat ’60, w którym liczy się bardziej zabawa niż wątki kryminalne, a na deser uroczy flirt.

Dla wszystkich lubiących smaczki, w scenach, dialogach, gagach, scenografii, filmy lekkie i zabawowe, B. Kobielę.

Plusy
+ Bogusław Kobiela (Jacek dziennikarz), Jarema Stępowski (hrabia Feliks Dymek)
+ aktorzy drugiego planu, znacząco zaznaczyli swoje sceny
+ muzyka, niektóre dialogi

Minusy
- no i komu się dostały fanty szajki?
- film chyba zapomniany
- można było wyciągnąć więcej