SPOILERY
Bardzo dobry i co najważniejsze równy! Wszystkie trzy nowele są równie ciekawe, fenomenalnie zrealizowane, cudownie nakręcone. Kutz zaliczył debiut marzeń.
Jeśli chodzi o "Krzyż" to trzeba docenić przejmującą kreację młodego wówczas Jerzego Turka, a także ukazanie pustki, zgliszczy oraz szoku głównego bohatera. Mimo wszystko chyba najgorsza ze wszystkich.
"Pies" jest z kolei najciekawszy, jeśli chodzi o tematykę. Pokazuje co prawda problemy żołnierzy z zaakceptowaniem Niemców, co wyładowują na psie. Mimo to nie są pokazani jako degeneraci, co wyraźnie zostało zaakcentowane w niemożności zabicia czworonoga.
"Wdowa" z kolei to portret psychologiczny kobiety, którą męczy powoli bycie żywym pomnikiem po zmarłym mężu. Zdecydowanie na plus.