Koszmarny film. Nie zawsze to idzie w parze, ale tym razem trafil swoj na swego.
Hmmm.... Powiem tylko tyle - samo plucie na Sienkiewicza to już - moim skromnym zdaniem - profanacja.
akurat biorąc pod uwagę styl sienkiewicza i jego wszędobylski patos to naprawdę można go nie lubić
I nie lubię Sienkiewicza i jego książeczek pisanych ku pokrzepieniu polskich serc i dusz. A książka "Krzyżacy" jest na 1 miejscu jeśli chodzi o najbardziej nie lubianą przeze mnie lekturę.
A w ogóle, to umiesz czytać książki? Prostackie określenie książęczki pokazuje, że na pewno nie rozumiesz o co w tym wszystkich chodzi.
A pewnie że umiem czytać i czytam, ale za Sienkiewiczem nie przepadałem nigdy i nie będę przepadał ityle w temacie.
Na pewno nie rozumiesz przesłania tej powieści, dlatego takie prymitywne oceny.
Bo to właśnie książki Sienkiewicza i ich starsze ekranizacje typu Potop, Krzyżacy i Pan Wołodyjowski są najbardziej besztane przez dzisiejszych pożal-się-boże gimnazjalistów -.-'
wybacz ze nie podoba mi sie historia polaczona z romansem!- taka ksiazkato wedlug mnie dawny harlekin, a tego typu powiesci nie lubie, zdania na ten temat nie zmienie, mimi iz mam odmienne zdanie do cb, to nie oznacza ze nie rozumiem przeslania lub ze jestem ''pożal-się-boże gimnazjalistą -.-'', dodam nawet, ze oba stwierdzenia sa mylne w stosunku do mojej osoby!
Pozdrawiam i zycze wiekszej tolerancji, nie wymagaj zebym lubila, to co ty, a jesli nie to znaczy ze jestem jakas gorsza!
PRECZ Z DYSKRYMINACJA!!!!
Powiedziałam to ogółem... Nie powiedziałam że to konkretnie jest do ciebie...
Ja nic nie wymagam... każdy ma swój gust i ja w to nie ingeruję bo to wszystko zależy od punktu widzenia.
I żeby nie było: Nie jestem z gimnazjum, ani tym bardziej z podstawówki.
I żeby nie było: zachowujesz się jak z gimnazjum, albo nawet podstawówki,choć śmię twierdzić że jesteś z liceum (lub jakieś szkoły średniej, nie wiem technikum czy co tam jeszcze jest :/) , bo to jedyna z opcji której nie wykluczyłaś.
Natomiast ''besztając'' innych, nie koniecznie mnie, nie reprezentujesz sobą zbyt wys. poziomu.