Obejrzałam film po raz drugi i muszę podwyższyć ocenę do 10/10.
Prócz odtwórców głównych ról na słowa pochwały zasługują aktorzy drugiego planu, Antoni Fertner jako Piwko, dyrektor dancingu oraz Stanisław Sielański jako aptekarz Gulardowicz.
Ta seria pomyłek z ich udziałem jest przezabawna! Biedny Gulardowicz ciągle brany za wariata i wyrzucany z hotelu :D I tak w ogóle Fertner świetnie gra w tym filmie, ta jego złość nawet gdy nią jednak nie jest ;) jest rozbrajająca np. gdy rozmawia z Frankiem XD
http://www.youtube.com/watch?v=Q5xCarbhOhA