Książę miasta Forum

dobre aktorstwo, ciekawa historia, ale miałem wrażenie, że momentami troszkę jest zbyt naiwny...., ale naprawdę warto obejrzeć, tak jak Serpico

Są w historii kina pewne filmy, które są nieprzeciętne, ale jednak u nas w Polsce zapomniane. Obraz Lumeta był wydany pod koniec lat 80. na kasetach przez Contal International Ltd (czyli późniejsze ITI).

Jeśli lubisz klimaty policyjne, prawne, detektywistyczne to film dla ciebie. Jeśli nie to sobie odpuść bo się zanudzisz. Dla mnie spokojnie 7/10, genialna główna rola. Trochę mi się skojarzył z policyjną wersją "chlopców z ferajny".

Powrót Sidneya Lumeta do tematyki podjętej wcześniej w Serpico, a więc
korupcja w policji i walka z nią. Przyznam że oglądając ten film przed kilku
laty, zupełnie go nie doceniłem, odebrałem go jako nieudana powtórka z rozrywki.
Tymczasem dziś w pełni...

nudny.

czy ktoś wie coś na ten temat?plis...

Zachwyca żarliwym aktorstwem TREATA WILLIAMSA i gorączkową reżyserią SIDNEYA LUMETA.
Lepszy od późniejszych "AMERICAN GANGSTER" czy "DONNIE BRASCO".
Zdumiewa pieczołowitością przeprowadzenia śledztwa przez prokuraturę i reżysera-scenarzystę.
Aktorzy jak to u Lumeta są niepiękni, ale intrygujący i grają jak z nut...

a treat willimas, wygląda jak ace ventura i pasuje jak gówno do twarogu