PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=450356}

Księga ocalenia

The Book of Eli
2010
7,0 149 tys. ocen
7,0 10 1 148932
5,8 33 krytyków
Księga ocalenia
powrót do forum filmu Księga ocalenia


Takie filmy przybliżają nas wszystkich do post-apokaliptycznej rzeczywistości.
Ten film zaprzecza samemu sobie (jak zresztą wszystko w tematyce religijnej)
Świat został zniszczony w globalnej wojnie na tle religijnym po której spalono wszystkie biblie...więc jakiś facet postawił sobie za cel życia zaczęcie całego cyklu od nowa - gratuluje.
A może zamiast tego zrobiłby 3jke murzyniątek jakiejś lasce, posadził marchewke, trawke i wychodował świnke zamiast uzdrawiać (czytaj r0zpi3rdalać) to co zostało ze świata ? Ile jest jeszcze potrzebnych pokoleń żeby ludzie przestali potrzebować bajek żeby móc egzystować i rozwijać się jako gatunek? A może jesteśmy skazani na wymarcie jak miliony gatunków przed nami? Czy uda się nowym pokoleniom ogarnąć i nie zabić nawzajem przez religię? Mam szczerą nadzieję że ludzie będą w przyszłości potrafili być "dobrymi" ludźmi a przy okazji ateistami. W nich cała nadzieja...

ocenił(a) film na 8
kotlet

Eh Ateiści macie prawo ale nie filozofujcie tutaj... Wojny były toczone przez wiarę i wiara jest czymś co przenosi góry.
Więc jeśli nie wiecie o czym pisać i nie macie o tym zielonego pojęcia to nie piszcie tego bo możemy debatować o tym wieczność ale przecież myślicie że życie jest jedno ^^

ocenił(a) film na 8
Meter1990

A jeśli ktoś uraził Twoją chrześcijańską dumę to nadstaw drugi policzek. To jest dziwne jako chrześcijanin szanuję ateistów ale dlaczego bez wzajemności?

Meter1990

W Yemenie protestują przeciwko filmowi klasy B wypromowanemu przez barana z Egiptu "Innocence of Muslims", palą, napierdalają a jest wrzesień...prawdziwki i podgrzybki. Wiem że to zabrzmi dziecinnie ale...dla mnie prawdziwki rosnące na polance, zbierane z rodziną są miliard razy bardziej wartościowe niż wasz iluzoryczny Bóg. Peace.

ocenił(a) film na 8
kotlet

Tak rzeczywiście za dużo grzybów... ;]

ocenił(a) film na 7
kotlet

Wiecie co? Najbardziej mnie boli to, że zostało tu napisane, że Kościół nawołuje do nienawiści. Przeczytałem dość sporą część Biblii. Zacząłem ją czytać kiedy byłem mały. Wiele fragmentów o tym, że całe miasta zostały zniszczone w Imię Boże, bardzo mnie wtedy zachwiało, ale później nauczono mnie w jaki sposób należy to wszystko czytać i jaka była ówczesna mentalność. Wszystkie opisy miały na celu przedstawienie sprawiedliwości Bożej. Tu muszę od razu wytłumaczyć, że dla ówczesnych Żydów miała inną trochę formę, bo inaczej patrzono na świat. Teraz Kościół już za to, że ktoś nie wierzy w Boga nie zsyła na niego inkwizycji (która nawiasem mówiąc uważam, ze nie była w średniowieczu najlepszą rzeczą, jednak średniowiecze to też inna epoka i też wiele zła się wówczas wdarło do Kościoła). Muszę powiedzieć, ze teraz wiele zła wdarło się do Kościoła, przez różne znaki, które zostały przejęte przez różnych satanistów i im podobnych. Kościół jednak pozostanie święty, bo Jezus jest Jego Głową i On Go prowadzi.
A teraz coś już tylko ode mnie.
Wiem, że spora część z was za to mnie może wyśmiać i sądzić, że moim mniemaniu, za to, że nie wierzycie w mojego Boga pójdziecie do piekła, ale uwierzcie mi, tak nie jest. Mój Bóg jest Bogiem miłosiernym. Nie zostawia ludzi samym sobie. Prowadzi ich ścieżkami, które są dla nich najlepsze. Stawia przed nimi ludzi, którzy są im potrzebni i którym oni są potrzebni. Chce zawsze naszego dobra. Czasem, nie zostaje niektórym dany dar wiary, ale nie znaczy, że są oni dla Niego straceni. Może dla nich przygotował coś znacznie lepszego, bo ich wciąż kocha. Nawet jeśli oni tego nie odwzajemniają. I choć my moglibyśmy w Niego nie wierzyć, to On w nas wierzy. Tak jest. Teraz mówiłem tylko to czego sam się nauczyłem i jak osobiście Go poznałem. Nie próbuję was jakoś nawrócić, czy coś, ale chce jedynie byście wiedzieli, ze moja religie wcale do nienawiści nie nawołuje, ale wręcz odwrotnie.
Pozdrawiam serdecznie.

kapitan_john

http://hypnosis.home.netcom.com/iq_vs_religiosity.htm

użytkownik usunięty
kapitan_john

borze iglasty, czytając takie wypowiedzi po raz tysięczny gratuluję sobie, że jestem apostatą.

ocenił(a) film na 7
kotlet

Nie myślałem że spotkam tu kogoś z takim podejściem, czyli bardzo zdrowym. W stu procentach zgadzam się z Tobą ale obawiam się że nigdy nie dojdzie do tego by człowiek zmądrzał.

vanLukas

W tym przypadku "zmądrzeć" to pojęcie subiektywne. Zapewne za kilkanaście pokoleń będziemy "mądrzejsi" w kontekście religii (przestanie być aż tak potrzebna) ale "głupsi" w stosunkach interpersonalnych. Tak czy siak mamy przechlapane :)

użytkownik usunięty
vanLukas

miałam właśnie to samo napisać. bardzo pozytywne zdziwienie.

ocenił(a) film na 8
kotlet

Kotlet to rozumiem to co masz w głowie? Ale chyba kiepsko przyprawiony i na wpół surowy...

ocenił(a) film na 8
_Wercyngetoryks_

kotlet w głowie jest słaby wymyśl coś lepszego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 5
kotlet

Dokładnie, ludzie cywilizowani i oświeceni nie potrzebują ksiąg mitów i legend.

użytkownik usunięty
kotlet

'Żyj tak, byś mógł powiedzieć Bogu w dniu Sądu Ostatecznego: Byłem bardzo dobrym człowiekiem, choć w Ciebie nie wierzyłem. - Kurt Vonnegut
100 % zgody.

ocenił(a) film na 3
kotlet

dobrze powiedziane :)

użytkownik usunięty
kotlet

Kotlet, widzę, że zainicjowałeś to burzliwą "dyskusję", więc i ja chciałbym dorzucić swoje trzy grosze, zwracając nieśmiało uwagę, że wysmażyłeś tylko jedną stronę kotleta w swoim wpisie.
Druga jego strona jest taka, że człowiek wierzący i ateista, są w swej istocie dokładnie tym samym. Ich przekonanie - takie czy inne - bazuje na indywidualnej interpretacji rzeczywistości, w każdym przypadku jednakowo (nie)uzasadnionej. Obaj są więc wierzący dokładnie w tym samym stopniu, tyle, że w co innego.
Dlatego nie ma absolutnie żadnego znaczenia z jaką książką pod pachą / bez książki czy z Kubusiem Puchatkiem pod rękę spacerował będzie Denzel po post apokaliptycznych bezdrożach. Może iść w majtkach i bez, może iść na rękach, albo tyłem. W ostatecznym rozrachunku decyduje ludzka natura - na takim poziomie na jakim funkcjonujemy jako ludzie. Ta natura zawsze się ujawni, pod dowolnym sztandarem. Albo bez.

ocenił(a) film na 8
kotlet

Nieuważnie oglądałeś. Na końcu na półce obok Biblii stoją Koran i Tora, a nawet Tanach, Saints on the Seas (ważna księga dla mormonów) oraz Historia II Wojny Światowej. I jeszcze kilka innych ważnych w historii ludzkości pozycji, ale ciężko jest je odczytać

ocenił(a) film na 8
kotlet

A tak poza tym to również mam nadzieję, że ludzie kiedyś dojrzeją do bycia "dobrymi" ludźmi, niezależnie od wiary czy jej braku.

użytkownik usunięty
kotlet

Może stąd, że Tora to pierwsze 5 ksiąg Biblii?