Film pokazuje całkowicie zafałszowany obraz tego co naprawdę stało się w tzw. " małpim procesie ", typowo antychrześcijański film, który oczywiście musiał dostać Oskara, jak wiele innych politycznie zaangażowanych filmów.
Pierwsze z brzegu linki
http://www.fronda.pl/blogi/miroslaw-salwowski/jak-zaklamano-malpi-proces,4435.ht ml
http://archiwum.wiz.pl/2000/00090500.asp
Jak widzę słabą ocenę z przymiotnikiem "antychrześcijański" gdzieś w uzasadnieniu, od razu dodaje jako muszę obejrzeć.
a jeszcze antyrecenzja z "Frondy" brzmi jak 5 na 5 od samego Eberta :)
jak to dobrze wiedzieć, że takich moherów jest coraz mniej.... wymieracie...i bardzo dobrze...powinniście szybciej!
Głupota to twoja domena, kogoś, kto wierzy w jakiegoś imaginowanego bożka. Spadaj na szczaw & mirabelki, ciemniaku.