PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=180060}

Kulisy sławy

Backstage
5,9 300
ocen
5,9 10 1 300
Kulisy sławy
powrót do forum filmu Kulisy sławy

psychodeliczna mina Lucie ciągnęła się przez cały film -myslałam, że zwiariuje. Ile trzeba mieć lat i na co trzeba chorować, żeby dać się opętać jakiejś piosenkarce pop z egzystencjonalnymi problemami i pójść do łóżka z jej przystojnym byłym facetem tylko po to, że zajść dla niej w ciąże? Poza tym...jaki facet, przytojny facet, przystojny były facet sławnej gwiazdy mógł polecieć na no przyznajmy niezbyt urodziwą i trochę dziwną 16latke (co z tego, że cy..ck..i miała fajne..). I dlaczego ta niezbyt urodziwa, świrnięta 16 latka nie wybrała na końcu tego faceta, tylko pozostała do końca wierna swojej idolce, naiwnie myśląc, że jeśli wyzna jej fakt, że jest w ciązy z jej byłym, przez którego ta powoli zaczyna fiksować ucieszy się i zacznie jej dziękować?
no film po prostu do mnie nie trafił w ogóle.

ocenił(a) film na 8
Af_

Widać, że nie trafił. Być może nie jest dla próżnych ludzi. Wybacz z góry założony osąd, ale co mam myśleć o osobie, która pisze "jaki facet, przytojny facet, przystojny były facet sławnej gwiazdy mógł polecieć na no przyznajmy niezbyt urodziwą i trochę dziwną 16latke". Dla mnie to szokujące, co czytam. Albo jesteś bardzo młoda, albo bardzo głupia i nie miałaś raczej styczności z miłością. Film moim zdaniem opowiada wprost, bez żadnej analizy historię, która w pewnym sensie mogła się wydarzyć. Ale to chyba najmniej istotne. Najważniejsze, co ten film pokazuje, jakie wnioski można wysnuć. Wiele refleksji nasuwało mi się podczas seansu. Chociażby miłość, jak silna może być, do czego może prowadzić i jak może omamić człowieka. Miłość Lauren do "przystojnego faceta", która doprowadza ją do depresji. Miłość Lucie do Lauren, która jest szaleńcza, ślepa i można by powiedzieć, że chora. "Ile trzeba mieć lat i na co trzeba chorować, żeby dać się opętać jakiejś piosenkarce pop " ano wcale nie trzeba być dzieckiem. Przecież często się spotyka, że ludzie są wielkimi fanami jakiejś gwiazdy. Niektórzy z umiarem, niektórzy odwrotnie, robią wszystko by się do niej upodobnić za wszelką cenę. Niektórzy jeżdżą na każdy koncert. Myślę, że postawa Lucie nie jest wcale przesadnie wymyślona. Nie wierzę, że nie widziałaś nigdy, jak ludzie na koncertach płaczą, mdleją na sam widok artysty. A i nie odeszła z tym facetem, bo to nie w nim była zakochana, tylko w Lauren. To chyba oczywista oczywistość.

ocenił(a) film na 4
jealouss

najprawdopodobniej jestem bardzo głupią i próżną osobą :) i już znacie całą moją osobę, ale z was prorocy :)

ocenił(a) film na 8
Af_

Z nas? Wybacz, ale jestem jednostką i wypowiadam się tylko i wyłącznie we własnym imieniu. Świadczą o tym chociażby zwroty w mojej wypowiedzi. Nie potrafisz odpowiedzieć na zarzuty? Bo Twoje są bezsensowne, na siłę. Słuchaj a Ty naprawdę myślisz, tak jak napisałaś, że to nieprawdopodobne, że taki facet zainteresował się taka dziewczyną? Wybacz, ale to skłania mnie do takich refleksji. Znam wiele nieurodziwych kobiet i nieurodziwych mężczyzn, którzy cieszą się ogromnym zainteresowaniem u płci przeciwnej. Może jest w nich coś więcej niż "fajne cycki". Razi mnie i wkurza takie myślenie i takie teksty. Co poza tym wracając do filmu, było tam wyraźnie widać, jaka była Lauren, wielka gwiazda, kapryśna, nie umiała się z nim dogadać. Nie uważasz, że taki facet z czasem się znudzi i będzie potrzebował może zwyczajniejszej dziewczyny, ale za to takiej, która da mu coś więcej niż tylko kłótnie?

ocenił(a) film na 4
jealouss

a Ty sie dziwisz, że nie mam ochoty podejmować z Tobą większej dyskusji? Z mojej jednej wypowiedzi wywnioskowałaś już jaką osobą jestem. Próżną, być może bardzo głupią. Nie zaczyna sie dyskusji atakiem, nie zaczyna się swojej argumentacji w taki sposób. Wyraziłam swoje zdanie na temat tego filmu w sposób może wydawać by się mogło bardzo prosty, głupiutki, ale w tamtym momencie po prostu w taki sposób myślałam. Mam dość chyba głębokich psychologicznych filmów bo oglądam ich mase, tamten po prostu nie przypadł mi do gustu i tyle na ten temat. Wiem jak miłość, może być silna, wielka i ślepa. Zdaje sobie z tego doskonale sprawę. Wiem dobrze, że nie liczy sie wygląd itd. itd. Ty mi naprawde nie musisz tłumaczyć tych wszystkich rzeczy, które już zaczęłaś tłumaczyć bo ja to wszystko wiem. Film po prostu cały mnie drażnił, był cały tak cholernie depresyjny i męczący. Tak zmęczył mnie, bo chyba sama za dużo takiej atmosfery mam sama w życiu, stąd moźe ten komentarz. Na przyszłość- żeby wyrazić swoją opinie wcale nie musisz obrazać innych.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
Af_

Wybacz, ale jak ktoś formułuje takie wnioski, jak Ty napisałaś w pierwszym komentarzu, to nie potrafię tego nie skrytykować. Powinno się tępić moim zdaniem takie postawy u ludzi. Takie myślenie właśnie. Bardzo spodobał mi się Twój ostatni komentarz. Gdybyś to wszystko wyraziła takimi słowami jak teraz, na spokojnie może, o wiele lepsze zdanie o Tobie bym miała i ta dyskusja nie potoczyłaby się tak. Być może i racja, że dyskusji nie zaczyna się atakiem, ale czegoś takiego nie znoszę. Wiesz, nie wszystko tolerujemy. Nie ma osoby tolerancyjnej w ogóle. Widzisz, napisałaś, że wiesz co to miłość i jaka może być. A z pierwszego komentarza wynika, jakbyś nie miała o tym zielonego pojęcia. A widzisz, Ciebie zmęczył, a ja takie filmy właśnie lubię, lubię się trochę podołować. Sama widzisz, że czasem nie da się tak po prostu, bez emocji czegoś napisać ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones