Nie ma co się dziwić, że dwójka tak nie zachwyca, przecież pierwsza odsłona to był totalny
przełom, zarówno w dziedzinie kinematografii, jak i sztuk walki. Mistrzostwo.
Hah, pierwsza część mogła uchodzić za przełom przez te kilka tygodni przed premierą WALL-E'ego ;)
Hahaa , totalny przełom w Dziedzinie kinematografii?? Chyba troszkę za dużej butli używasz . Przełomem w kinematografii był dźwięk , lub kolor a nie Film o Pandzie kung fu.