Zwykle jest tak że pierwsza część jest lepsza od kontynuacji ale i na tym filmie dobrze się bawiłem :)
Po jest tym samym niezdarnym miśkiem co dawniej :) może mnie żarłocznym ale jednak nadal ma
swój osobliwy urok , postać Pawia Shen świetnie dopasowana do głosu Garego Oldmana(nie
mniej Krzysztof Dracz równie dobrze wypadł użyczając mu głosu) , bliższe poznanie bohatera dużo
scen walki i nawet mądre przesłanie no i oczywiście PO jako bobasek :) sprawiły ze bardzo dobrze
spędziłem czas oglądając ten film :)
Biorąc pod uwagę to, ile Po jadł w dzieciństwie, to już w jedynce nie był żarłoczny ;)
Mogłabym wymieniać wszystkie zalety tego filmu, tej trylogii, ale powiem tak: miałam 8 lat, kiedy Kung Fu Panda pojawił się w kinach. Teraz mam już kilkanaście, a po prostu okropnie nie mogę doczekać się kolejnych części (ma być ich 6!). Tak to na mnie podziałało, a mnie rzadko się to zdarza. Dotąd tak urzekła mnie jedynie siedmiotomowa (w 2014 wychodzi ósmy) seria Kroniki Archeo. Dlatego to jedna z tych rzeczy, które zostaną ze mną na całe życie.