W pierwszej części tygrysica nie potrafiła nawet zabi.....ZNISZCZYĆ tailunga (wjem jak się piszę tajlung:D), a teraz!!! Podobało mi się jak mówiła że nic nie czuję bo ma ręce prawie ze stali. Albo jak potężna piątka myślała że tygrysica chcę go uderzyć potym jak jej powiedział że lord shen ma wspólnego coś z jego rodziną, tygrysica go przytuliła zamiast go uderzyć:D
A wam co się podobało?
Wszystko mi się w niej podobało ^^ Przestała być taka zamknięta, a to przytulenie Po... Zdecydowanie moja ukochana postać :D
Szczerze powiedziawszy. Ona lepiej tuli od Po. xd No tak sobie porównajcie - Jak tuli Tygrysica Po, a jak Po Tygrysice. xd
No rozbroiłaś mnie tym postem. Ale tak na serio to by jej nie zgniutł. xd Nie wiem kto przy tym przytuleniu był bardziej zszokowany -Tygrysica czy Modlicha, Żuraw, Żmija, Małpa, Mistrz Krok i Mistrz Pędzący Wół. xd
Kurde. No żóraw najbardziej. Ale ciekawe czy otworzył tego dzioba specjalnie czy zrobił tak automatycznie. xd
Taaaa. Nikt nie miał takiej reakcji jak ja. xd No chyba że moja koleżanka która rozszerzyła dzioba podobnie jak żuraw. xd