obejrzałem do 40 minuty. dalej nie mogłem bo ten film był całkowicie bez sensu. wyglądał jak zlepek przypadkowych scen nie mających ze sobą nic wspólnego. jak lubię Davida Duchovnego i Julianne Moore, tak ten film to całkowite nieporozumienie.
film zadna rewelacja ale bez sensu? fabula nie rzuca na kolana ale jest w miare prosta. nie wiem czego mogles w tym filmie nie zrozumiec, ot komedyjka obyczajowa jakich wiele. proponuje bolka i lolka albo toma i jerr y. bez obrazy;)