Byłem na seansie ze scenarzystką filmu, która na liczne pytania odpowiadała, że to typowa historia odnosząca się do wrażliwości nowozelandzkiej i możliwe, że za granicą byłaby trudniejsza do zrozumienia. No i jest. Niestety jak dla mnie film nie mial za duzo sensu. Cieżko mi było uwierzyć w zachowania bohaterów i mimo,...
więcej