Film głupi jak but z lewej nogi, kiczowaty do bólu. Ale przyjemnie się ogląda^^
No i testy typu:
"Będę chrystusem emo świata!"
czy
"Zwykły dozorca nie może pokonać wicedyrektora"
Powinny stać się kultowe^^
Przyznaje, że głupie ale ogląda się miło :D Uśmiech na ustach praktycznie przez cały czas trwania. No i muzyka...piosenka w momencie gdy Monami tańczy w "deszczu" krwi obcego faceta - uśmiałam się :)
"Będę chrystusem emo świata!" - poległam :p
Ogólnie to piękny przekaz ambicji ludzi w sensie przynależności do grupy społecznej, czy też osiągania celów przez trochę jakby szufladkowanie siebie, jak na przykład japonka umazana na czarno by móc być słynna w biegach olimpijskich. Bo przecież "czarni" biegają najlepiej, wie o tym cały świat i inaczej być nie może. No i kultowe emo, totalna współczesna przesłanka haha :p
powiem szczerze że teksty byłyby dobre,gdyby nie ta "japońska" gra aktorska (wrzaski,durna gestykulacja,wykrzywianie twarzy nieadekwatnie do wypowiadanego tekstu-wiecie o co mi chodzi) która psuła cały efekt tak naprawde. osobiście rozśmiesszył mnie tylko końcowy tekst
-to ilu było przede mną?
-a kto by tam liczył takie pierdoły...
no powalajace xD za to moge dać góra 2/10,bo mimo iż lubie kiczowate filmy,te przerósł moim zdaniem norme co nie podobało mi sie ani troche
Film rył beret do bólu. Trzeba mieć do niego naprawdę odpowiednie podejście. ja sypnąłem ocenę 8/10. Lubię czasem obejrzeć takie absurdalne splattery, a ten jest doskonały (jak na splatter i w tej kategorii go oceniam) Cóż po prostu za kazdym razem kiedy go oglądam turlam się po podłodze.
Tak ja też nie spodziewałem się latania na śmigle zrobionym z ludzkiej ręki wkręconej w głowę wiertarką!!
Pomysłowości należy pogratulować :)
Trza lubić takie filmy, ja mam 30 lat i mimo wszystko lubuje się w takich filmach:))) ten był w stylu Tokijska Policja Gore co również Polecam Bo Wymiata Po Całości,więcej się dzieje,ale ten też dobry
texty: dla mnie doktorek mistrz "to nie przydządzanie herbatki czy przesadzanie kwiatków to trup! i jeb! :)))
albo jak już ktoś wspomniał ""Zwykły dozorca nie może pokonać wicedyrektora" hehe
czy Chińczyk nauczyciel Chińskiego :"to oznacza Ju-On po japońsku, jest taki film o tym tytule,amerykanie zrobili remake"