Lęk

Creep
2004
5,4 16 tys. ocen
5,4 10 1 16137
4,5 10 krytyków
Lęk
powrót do forum filmu Lęk

jedyne co w tym filmie było straszne to, to, że pomysł jest bardzo fajny, a wykonanie do dupy. a poza tym pewne 'problemy' w tym filmie nie zostały wyjaśnione.

anjali__

?????? Wykonanie do dupy?? Dlaczego? I co za 'problemy' masz na myśli??

PaczEgg

Podejrzewam, że twórca tego tematu mówiąc o niewyjaśnionych 'problemach', miał na myśli przede wszystkim zasadnicze pytanie, na które w filmie nie padła konkretna odpowiedź: kim tak naprawdę był Craig? W filmie przez chwilę widzimy go na starym zdjęciu jako zdeformowanego kilkulatka stojącego u boku tajemniczego doktora, do którego najprawdopodobniej należała salka operacyjna w kanałach. Ja zakładam, że mieliśmy do czynienia z nielegalną kliniką aborcyjną, a Craig był po prostu jedynym dzieciakiem, którego 'nie usunął' doktor, a wręcz przeciwnie, zaopiekował się nim jak własnym synem. A może Craig był jego prawdziwym synem - od urodzenia ciężko chorym, a doktor w kanałach eksperymentował nad przeszczepieniem mu zdrowych organów, któe umożliwią mu normalne życie. A może ktoś ma jeszcze inny pomysł? No i dlaczego Murzyn z kanałów i główna bohaterka to jedyne osoby, których Craig od razu nie zabił, a jedynie umieścił w klatkach?

charles_monroe

Moim zdaniem to jeden z głównych atutów filmu. Nic nie zostało podane na tacy, trzeba ruszyć wyobraźnie. Pomyśl ile osób mogłoby uznać za głupote rozwiązanie, które mogłoby pojawić się w filmie. Napewno ktoś by się czepiał, a dzięki temu i podanym kilku szczegółom każdy może przyjąć sobie własną odpowiedz na pytanie kim jest Craig. Mnie rówież sie wydaje iż był on w kanałach od urodzenia (to sugerowałaby chociaż tak silna więź ze szczurami). Przez chwile też wydawało mi się że być może to on był kiedyś lekarzem i zbzikował ale to chyba mało prawdopodobne. A co do zamykania w klatkach to wydaje mi się, że zamnknął ich tam ponieważ zdobył wcześniej wystarczająco dużo "mięsa" żeby sie pożywić i nakarmić swoje szczury a tych dwoje zostawił zwyczajnie na później.

PaczEgg

To, że Craig żył w kanałach od urodzenia (a przynajmniej od bardzo wczesnego dzieciństwa) nie podlega dyskusji. ;) Na pewno też nie raz był świadkiem operacji dokonywanych w podziemnej "klinice", w końcu na schwytanej ćpunce przetestował kilka medycznych przyrządów. Kimkolwiek by on zresztą nie był, dla mnie to jedna z bardziej charyzmatycznych i odrażających postaci z horrorów ostatnich lat i wbrew zasłyszanym na forum opiniom polecam "Lęk" dla wszystkich miłośników ostrych klimatów, którzy nie przejmą się kilkoma nierozwiązanymi (ale za to świetnie budującymi mroczny i tajemniczy całokształt filmu) motywami.

charles_monroe

Kupiłem ostatnio "Lęk" w magazynie "Kino Grozy". Ciesze się że jest takie coś, szczególnie dla fanów horrów. Film dobry, jest troche dreszczyku grozy.

Moim zdaniem Craig był jakimś eksperymentem. albo też tak jak mówi charles_monroe. W końcu na zdjęciu początkowo było kilkoro dzieci, ale twórcy postanowili zostawić jednego, a reszte zretuszować, żeby widz nie narzekał na to że oprócz Craiga jest więcej "mutantów".

Bardzo podoba Mi się końcówka, jak człowiek uznał Kate za bezdomną. Taka oryginalna.

InowroclawskiWilk

Chociaż jeden któremu się podobało.

mikesz

Dla mnie też film jest na 5+ Akcja dzieje się od samiuśkiego początku aż po koniec, nie ma czasu na nude. Przy tym fantastyczny klimat, aktorzy też wyglądają przekonująco a nie jak z MTV. Oryginalny pomysł i fantastyczne wykonanie. Bardzo podoba mi się też miejsce akcji, metro o północy, hehe budzi lęk :) Ogólnie uwielbiam filmy których akcja toczy się w "zamkniętym pomieszczeniu" więc Lęk był dla mnie prawdziwą delicją.