Film beznadziejny, spodziewalem sie czegos lepszego po czesci 1. Fabula byla jakas... taka mdla. Tak jakby nie mieli pomyslu, ale bardzo chcieli zrealizowac ten film.
Wzmianka o antyszczeopionkowcach - nie rozumiem. Wisi mi to - co to za tekst? I pare innych momentow mnie zdziwilo.
Za to muzyka mi sie podobala.
5/10
Możliwe, w oryginale nie było takiego nawiązania, więc to inwencja polskich tłumaczy