na plus
-królowa i jej piosenki (mistrzostwo , brawo dla pani natalii sikory)
-crossover dwóch swiatów wizualnie miód
-pomysł na film
-kreatywność i oryginalność łączenia elementów
-humor
na minus
wątek agresywnej męskości i podróży w czasie- to się fabularnie i psychologicznie nie klei,
eastereggi i nawiązania -strasznie łopatologiczne (np podróż do przyszłości jakby grupą docelową byli nastolatkowie), z drugiej strony młodsze dzieciaki mogą tego wszystkiego nie skumać.
finał za długi i przegadany, chyba gorzej było tylko w powrocie króla