Znalazłam informację, że bohaterka ma - uwaga! - piętnaście lat! Rozumiem w pełni osiemnaście-dziewiętnaście, ale piętnaście?! Seks, trawka, papierosy i to wszystko ...?
może zabrzmię teraz jak stara torba (co prawda sama nie aż tak dawno przekroczyłam to magiczne "naście"...) ale niestety teraz nastolatki takie naprawde sa. Cóż zrobić,czasy i morale zmieniają sie naprawde szybko
takie patologiczne owszem ale w moim otoczeniu akurat nie ma takich dziewczyn.Swoją drogą trochę to irytujące że wszyscy robią z mojego pokolenia "patologię społeczną" :/
lol myslalem ze zapytasz dlaczego 20 letnia dziewczyna gra 15 latke ;)
mysle ze to wszystko o czym piszesz nie wydaje sie szokujace bo w filmach rzadko nastolatki sa grane przez nastolatki, gdyby wziac prawdziwa 15tke, ktora wyglada naprawde dziecinnie to inaczej by to wygladalo niz jak gra ja dziewczyna wygladajaca na studentke
ale jesli chodzi o realia to wszystko sie zgadza, poszukaj sobie w google informacji na temat "gry w słoneczko" to dopiero sie zdziwisz
No chyba nie :) W moim środowisku taka głupota jest nie do pomyślenia. Inne źródła podają wiek 17 lat, czyli mój - poczułam się, jakbym była dziwadłem, totalnie niefajnym w porównaniu do szalonych (i pozbawionych kręgosłupa moralnego) dziewczyn z filmu :)). Natomiast w pełni zgadzam się w kwestii wieku aktorki. Powiem więcej w tym temacie: wystarczyłoby usunąć makijaż i zmienić ciuchy Miley, aby postać stała się bardziej zbliżona do realiów :) Nie od dziś wiadomo, że ten idiotyczny zabieg "powtarzania" postaci jest bardzo powszechny, niestety (?).
ale marudzicie. to nie jest film wysokich lotów, więc i bohaterka nie jest jakaś hiper- super- inteligentna, korzysta z życia i młodości. jedno, co mi się podoba, to to, że rozpoczęła życie seksualne ze względu na łączące ją uczucie z chłopakiem. btw, w Ameryce prędzej dojrzewają, więc mnie to nie dziwi. mogłaby być starsza, no ale to jest Amerykanka...
Nie wydaje mi się by bohaterka miała 15 lat :) Ja znalazłam informacje właśnie o tym że ma 17. W dzisiejszych czasach w tym wieku wiele osób próbuje alkoholu czy trawki. Jak dla mnie film ukazuje życie bardzo realne (pomijając może seks w szkolnej toalecie) :)
No cóż... Ja w sumie, oglądając film drugi raz (tak po prostu, bo leciał) stwierdziłam, że po części wszyscy mamy rację - nastolatki teraz faktycznie mają tendencję do takich eksperymentów, jednocześnie te całowanie się "pod publikę" , trawka i prośba o przysługę seksualną skierowana do kolegi - troszkę przerysowane dla mnie. No i fakt, film ten nie jest arcydziełem, zgadzam się z beciami. W każdym razie wszyscy wnieśliśmy coś do tematu :)
niestety , sama mam 15 i tak to są realia :/ . jest bardzo duża grupa takich osób,wręcz ci normalni zaliczają się do mniejszości.chociaż nawiązując do filmu to też myślałam że bohaterka jest starsza O.o
A ja mam piętnaście lat i śmiać mi się chce, jak czytam, jacy to my jesteśmy zdemoralizowani i wgl. Oczywiście, nikt z nas nie jest całkowicie niewinny, ale do seksu w damskich toaletach to zdecydowanej większości daleko. Istnieje nawet część osób (całkiem liczna), która jeszcze nawet pierwszego pocałunku nie zaliczyła ;) Czytając, to wychodzi na to, że co druga gimnazjalistka powinna latać w ciąży lub je usuwać. Nie sądzę, żeby Lola była aż tak młodziutka, ale w USA faktycznie szybciej "dojrzewają", więc takie sytuacje prędzej mogą mieć miejsce.
tak było we francuskiej wersji ale tu 17-18 jakoś tak na pewno nie 15 bo Lola chodzi do liceum ;)
Słuszne spostrzeżenie! Jakoś nie pomyślałam o tym, ze liceum u nich jest od 16 roku życia(jeśli się nie mylę).
Racja, w USA nastolatki są mimo wszystko bardziej wyzwolone niż te w Polsce. Ja też do końca jestem zdziwiona co do wieku bohaterki, bo ja mam 18 lat i trochę oburzają mnie niektóre z jej zachowań xd I zdaję sobie sprawę że coraz mniej jest szanujących się dziewczyn. A szkoda, bo gdyby dziewczyny się bardziej szanowały, to i facetów dobrze traktujących kobiety byłoby więcej.