W poprzednich tematach mówiliście o nienawiści do M.C. i jej broniliście, ale czy tylko ona
ma być powodem dla którego nie obejrzycie tego filmu? Ja pójdę na ten film do kina, zaraz
jak się ukaże i nie tylko dlatego, że na zdjęciach znalezionych w internecie zobaczyłam
Adama G. Sevani (notabene to jest głównym powodem ;]), ale też dlatego, że mam nadzieje,
iż ten film będzie dla mnie niespodzianką. ;]