Kiepska rola Miley. Może nie gra najgorzej, ale zwyczajnie mi tu nie pasuje. Widziałabym w tej roli np. Blake Lively, albo kogoś mniej znanego, kto nie gra wyłącznie otwartymi ustami i niezachęcającym zgryzem. Nieważne, co miała na sobie, wzrok i tak leciał na twarz. Ale Ashley i męska obsada super.
Ja nie lubię Cyrus, ale sądzę, że do tej roli się świetnie dopasowała.
Blake Lively wygląda na dojrzałą kobietę, nie na nastolatkę, więc zupełnie jej nie widzę w tej roli! :)
Pozdrawiam.
A Greene nie wygląda na dojrzałą? Proszę Cię. Ona też tu pasowała jak pięść do oka.